Chodzi o katolickich tradycjonalistów z Bractwa św. Piusa X założonego w listopadzie 1970 roku przez arcybiskupa Marcela Lefebvre'a. A ściślej rzecz biorąc – o pochodzącego z Wielkiej Brytanii biskupa Richarda Williamsona, który zasłynął z negowania istnienia komór gazowych w hitlerowskich obozach śmierci.
Niedawno Williamson napisał w blogu, że „zabicie Jezusa było prawdziwie »bogobójstwem«", a jego sprawcami byli „wyłącznie Żydzi (przywódcy i społeczeństwo)". Poncjusz Piłat „nigdy nie skazałby Jezusa na śmierć, gdyby żydowscy przywódcy nie pobudzili żydowskiego społeczeństwa, by wołało o jego ukrzyżowanie". Podobnie mówił niedawno ksiądz Régis de Cacqueray, szef bractwa we Francji.
– My nie obarczamy winą za śmierć Chrystusa wszystkich Żydów – powiedział „Rz" ksiądz Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy". – Przede wszystkim dlatego, że przyczyną tej śmierci był ludzki grzech. Historycznie rzecz biorąc, nie kwestionujemy, że inicjatywa wyszła od ówczesnych władz duchowych Izraela. Ale przecież Chrystus postawił przed wyborem cały naród żydowski, a potem i inne. Część Żydów poszła za nim, w tym apostołowie, a część obróciła się przeciw niemu – dodał.
Słowami biskupa Williamsona szczególnie oburzeni są Żydzi. „Ludzie, którzy uczą nienawiści, nie mogą mieć prawa powrotu do Kościoła" – napisała kilka dni temu Europejska Konferencja Rabinów. W apelu podpisanym przez rabina Pinchasa Goldschmidta wezwano Watykan, „by zawiesił negocjacje z katolickimi ekstremistami, dopóki nie zobowiążą się do wyrugowania antysemityzmu ze swoich szeregów".
Teraz z podobnym apelem wystąpił Światowy Kongres Żydów skupiający organizacje żydowskie z niemal stu krajów. Zajmująca się w tej organizacji dialogiem międzywyznaniowym Maram Stern oświadczyła, że celem Williamsona było zakłócenie katolicko – żydowskiego pojednania. – To przypomnienie, że jest wielu duchownych, którzy (...) podważają dialog i pojednanie między katolikami i Żydami – stwierdziła. Stern będzie reprezentowała ŚKŻ na spotkaniu przywódców religijnych w Asyżu.