Izrael zaatakuje Iran?

Teheran może zbudować bombę atomową w kilka miesięcy

Publikacja: 09.11.2011 02:33

Irański zakład wzbogacania uranu

Irański zakład wzbogacania uranu

Foto: AFP

Bliski Wschód czekał z napięciem na publikację raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej na temat reżimu ajatollahów. Rosja i Chiny starały się do ostatniej chwili powstrzymać szefa MAEA Yukiego Amano, by nie zamieszczał w dokumencie wszystkich dowodów. Miało to zapobiec wybuchowi wojny irańsko-izraelskiej.

Choć w chwili zamykania tego wydania „Rz" raport nie został jeszcze opublikowany, jego wnioski przeciekły do mediów. Z danych wywiadowczych, na których oparła się MAEA, wynika, że Iran jest zdolny do wyprodukowania pocisku w ciągu kilku miesięcy. Ma odpowiednie możliwości technologiczne i wszystkie niezbędne komponenty.

Udało się je zdobyć dzięki naukowcom z byłego Związku Sowieckiego, a także Korei Północnej i Pakistanu. To ojciec pakistańskiej bomby atomowej doktor Abdul Khan miał dostarczyć Irańczykom kluczowe informacje. Irańczycy mogą dzięki niemu zbudować głowicę nuklearną, którą można umieścić na pocisku balistycznym.

Oznacza to, że nuklearny program Teheranu jest znacznie bardziej zaawansowany, niż do tej pory sądzono. Wiadomości te wywołały w Izraelu przerażenie. Wizja uzbrojonego w pociski nuklearne Iranu – który otwarcie wzywa do wymazania państwa żydowskiego z mapy świata – jest dla Izraelczyków spełnieniem najgorszych koszmarów sennych.

Od kilku tygodni w izraelskich elitach władzy toczy się dyskusja, na temat rozpoczęcia wojny prewencyjnej z Iranem. Ostateczną decyzję rząd miał uzależniać właśnie od raportu MAEA. – Spokojnie. Od słów do czynów daleka droga – powiedział „Rz" Jossi Melman, znany izraelski dziennikarz i specjalista ds. irańskiego programu atomowego. – Chodzi o wywarcie presji na Rosję, aby zgodziła się na wprowadzenie kolejnych sankcji wobec Teheranu.

Na razie Rosja wystąpiła ostro przeciwko... Izraelowi. Prezydent Dmitrij Miedwiediew skrytykował państwo żydowskie za „niebezpieczną retorykę" wobec Iranu. – Izrael powinien wziąć głęboki oddech i rozpocząć rozmowy – oświadczył Rosjanin.

Izrael musi się zresztą liczyć z tym, że podczas ataku nie mógłby raczej oczekiwać wsparcia Zachodu. Rząd Beniamina Netanjahu ma tam bowiem wyjątkowo słabe notowania. Podczas szczytu G20 prezydenci Nicolas Sarkozy i Barack Obama rozmawiali na temat izraelskiego przywódcy, nie wiedząc, że mają włączone mikrofony.

– Nie mogę go już znieść. To kłamca – powiedział Francuz.

– Masz go dość? Ja mam z nim do czynienia codziennie! – odparł Amerykanin.

Zdaniem ekspertów atak Izraela na Iran mógłby wywołać na Bliskim Wschodzie reakcję łańcuchową. Izrael musiałby walczyć nie tylko z Teheranem, ale również ze sponsorowanymi przez Iran grupami: palestyńskim Hamasem i libańskim Hez-bollahem. Niewykluczone, że poważnie zakłócony zostałby również przepływ ropy i gazu z Zatoki Perskiej na Zachód.

Bliski Wschód czekał z napięciem na publikację raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej na temat reżimu ajatollahów. Rosja i Chiny starały się do ostatniej chwili powstrzymać szefa MAEA Yukiego Amano, by nie zamieszczał w dokumencie wszystkich dowodów. Miało to zapobiec wybuchowi wojny irańsko-izraelskiej.

Choć w chwili zamykania tego wydania „Rz" raport nie został jeszcze opublikowany, jego wnioski przeciekły do mediów. Z danych wywiadowczych, na których oparła się MAEA, wynika, że Iran jest zdolny do wyprodukowania pocisku w ciągu kilku miesięcy. Ma odpowiednie możliwości technologiczne i wszystkie niezbędne komponenty.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022