Reklama
Rozwiń

Sojusz przeciwko reformie UE

Ratowanie euro przez oddanie Brukseli części suwerenności napotyka opór wielu partii w Europie

Publikacja: 02.12.2011 20:52

Fot. Wolfgang Kraus

Fot. Wolfgang Kraus

Foto: copyright PhotoXpress.com

Pogłębienie integracji finansowej będzie trudne do zaakceptowania nawet w krajach, które czerpały ogromne korzyści ze wspólnej waluty. Kryzys wzmocnił bowiem eurosceptyków, którzy mają nierzadko decydujący głos w krajowych parlamentach. Nawet jeśli przywódcy UE na szczycie 8 i 9 grudnia zdecydują, że do zwiększenia kontroli nad finansami członków UE nie są konieczne zmiany traktatu i wystarczą międzyrządowe porozumienia, część krajów czeka polityczna burza.

Z sześciu państw (Austria, Niemcy, Francja, Holandia, Luksemburg, Finlandia) o najwyższej wiarygodności kredytowej połowa może mieć kłopoty z zatwierdzeniem pogłębionej integracji. Poważną przeszkodą może być zwłaszcza Holandia, która w 2005 roku odrzuciła w referendum unijną konstytucję.

– Już dawno nie jesteśmy krajem euroentuzjastycznym. Po lewej i prawej stronie sceny politycznej mamy partie, które mówią, że pogłębianie integracji to zdrada. Socjaliści uważają, że zagraża to państwu socjalnemu. A populistyczna prawica, że to rezygnacja z resztek suwerenności – mówi "Rz" dr Andre Krouwel, politolog z Wolnego Uniwersytetu w Amsterdamie.

W Holandii od zeszłego roku rządzi koalicja chadeków z liberałami. Ale większość w parlamencie ma tylko dzięki taktycznemu sojuszowi z antyimigrancką Partią Wolności Geerta Wildersa, która jest przeciwko jakimkolwiek planom pogłębionej integracji. Dzięki antyunijnej retoryce ugrupowanie szybko rośnie w siłę.

– Liberałowie, widząc, jak łatwo tracą poparcie na rzecz eurosceptyków, też się nie palą do popierania planów pogłębianej integracji – mówi dr Krouwel.

Plany forsowane przez niemiecką kanclerz Angelę Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego napotykają też na silny opór opozycji w Finlandii. Eurosceptyczna Partia Prawdziwych Finów, która w ostatnich wyborach zdobyła 19 proc. głosów, zażądała głosowania nad wotum zaufania dla rządu w związku z planami przekazania części suwerenności Brukseli. Sześciopartyjna koalicja ma co prawda bezpieczną większość 124 miejsc w 200-osobowym parlamencie, ale jak przyznał szef fińskiego MSZ Aleksander Stubb, "eurosceptycy zepchnęli rząd do narożnika".

Za poparcie reform wysoką cenę mogą zapłacić władze w Austrii. Z sondaży wynika, że gdyby dziś odbyły się wybory, wygrałaby eurosceptyczna Partia Wolności, która jest głównym przeciwnikiem pogłębiania integracji.

Ale największą przeszkodą na drodze do reform może się okazać wyjątkowo wyczulona na punkcie swojej suwerenności Irlandia, która jako jedyna zorganizowała referendum w sprawie traktatu lizbońskiego. Chociaż w kwietniowych wyborach do władzy doszła euroentuzjastyczna centroprawica Fine Gael, może mieć kłopot z uzyskaniem poparcia dla reform.

– Rząd będzie próbował argumentować, że wystarczy głosowanie w parlamencie, bo ma tam większość. Ale część partii będzie przekonywać, że gdy chodzi o oddanie suwerenności, konieczne jest referendum. Moim zdaniem sąd poparłby to stanowisko – mówi "Rz" Andy Storey z University College w Dublinie.

Do koalicji przeciwników pogłębionej integracji dołączyło też Prawo i Sprawiedliwość. W piątek ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego złożyło wniosek o wotum nieufności dla szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który wezwał w Berlinie do przekształcenie UE w federację. Zdaniem PiS zagraża to suwerenności Polski, "skazuje ją na pozycję klienta i przekreśla jej ambicje i aspiracje".

Pogłębienie integracji finansowej będzie trudne do zaakceptowania nawet w krajach, które czerpały ogromne korzyści ze wspólnej waluty. Kryzys wzmocnił bowiem eurosceptyków, którzy mają nierzadko decydujący głos w krajowych parlamentach. Nawet jeśli przywódcy UE na szczycie 8 i 9 grudnia zdecydują, że do zwiększenia kontroli nad finansami członków UE nie są konieczne zmiany traktatu i wystarczą międzyrządowe porozumienia, część krajów czeka polityczna burza.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1229
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Polska i Włochy kontra migranci. Naiwna Hiszpania wobec Rosji
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1227
Świat
Czy ustawa Big Beautiful Bill to początek końca politycznego mitu Donalda Trumpa?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1225