Pinochet Augusto
Stara zasada, że wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem, objawiła się kolejny raz w wypadku życzliwości, jaką Margaret Thatcher demonstrowała wobec prezydenta Chile. Rzecz w tym, że Chile od lat miewało spory z Argentyną, a w okresie lat 80. nawet obawiano się wojny między oboma państwami. Ale życzliwość Żelaznej Lady wobec człowieka, który zatrzymał próby przemalowania Chile na czerwono, wynikały też z przekonań Thatcher. Gdy w końcu na początku naszego wieku zatrzymano Pinocheta w areszcie domowym w Londynie, Margaret Thatcher głośno nazywała to hańbą.
Poglądy obyczajowe
Co charakterystyczne dla stonowanych brytyjskich konserwatystów, na przełomie lat 60. i 70. Margaret Thatcher była zwolenniczką usunięcia z Kodeksu karnego przepisów karzących za homoseksualizm i zaakceptowała legalizację aborcji. Ale w latach 90., gdy rozpoczęły się wyraźne kampanie społeczne lewicy na rzecz promowania homoseksualizmu, poparła ona tych konserwatystów, którzy sprzeciwiali się edukacji lansującej homoseksualizm w brytyjskich szkołach. Była też zwolennikiem kary śmierci. Wyrazista wiara Kościoła metodystów powstrzymywała też ją od zbytniej wylewności w kontaktach z Janem Pawłem II.
Ks. Jerzy Popiełuszko
To u jego grobu Margaret Thatcher złożyła kwiaty w 1987 r., gdy odwiedziła Polskę. Dziś wiemy, że jej determinacja, aby złożyć hołd zamordowanemu kapelanowi „Solidarności", wywołała u generała Jaruzelskiego prawdziwą furię. Aby skłócić Thatcher z „Solidarnością", ówczesny premier Mieczysław Rakowski dokładnie w momencie wizyty brytyjskiej pani premier w Gdańsku ogłosił rozwiązanie Stoczni Gdańskiej. Miało to być ironiczną rozgrywką przypominającą twardą rękę Żelaznej Damy wobec jej własnych brytyjskich związków zawodowych. Ale cała intryga się nie udała i zarówno stoczniowcy, jak i mieszkańcy Gdańska przywitali przybysza z Londynu gromkimi brawami. Bo Polacy byli zachwyceni jej antykomunizmem i rozumieli, że jej spory ze związkowcami nad Tamizą wynikały z zupełnie innych uwarunkowań niż w wypadku konfliktu PZPR z „Solidarnością".
Punk
Gdy parę lat temu na ekrany polskich kin wszedł film „Wściekłość i brud" o punkowej grupie Sex Pistols, większość recenzentów opisywała fenomen punkowej rewolty jako reakcję na brutalne rządy Thatcher. Była to oczywiście bzdura. Punk narodził się w połowie lat 70. wraz z epoką chaosu i beznadziei pod rządami brytyjskiej lewicy. A Sex Pistols przestał istnieć w styczniu 1978 r., czyli na rok i cztery miesiące przed dojściem do władzy Margaret Thatcher.
Reagan Ronald
Najbliższy sojusznik brytyjskiej premier w antykomunistycznej krucjacie lat 80. Często wymieniany jako jeden z trzech obok Thatcher i Jana Pawła II pogromców komunizmu. Reagan jeszcze jako gubernator Kalifornii poznał ambitną panią polityk z Londynu w 1975 r. Bardzo szybko odkryli, że mają dokładnie te same poglądy na kryzys wiary Zachodu w samego siebie. Los sprawił, że w latach 1981–1988 rządzili dwoma niezwykle ważnymi państwami NATO. Ich brak kompleksów wobec Kremla i determinacja w uzbrajaniu Zachodu ujawniła słabość sowieckiego molocha. Przemówienie Margaret Thatcher na pogrzebie Reagana w Waszyngtonie w 2004 r. ze słynnymi słowami „Życie Reagana było narzędziem opatrzności" przeszło do historii.
Rytuał nienawiści
Wrogowie Thatcher z lewicy, bezradni wobec jej sukcesów politycznych, uciekali się do demonstracji i nienawiści w sferze symboli: na okładce grupy heavymetalowej Iron Maiden brytyjska premier leży zastrzelona. Z kolei chory na AIDS lewicujący reżyser Derek Jarman ogłosił w 2004 r. przed swoją śmiercią, że za najważniejsze własne osiągnięcie uważa to, że przeżył rządy nielubianej pani premier, i z tą świadomością łatwiej przyjdzie mu odejść z tego świata.
Święty Franciszek
To słowa z modlitwy jego autorstwa wygłosiła Margaret Thatcher do dziennikarzy, obejmując w maju 1979 r. swoją rezydencję na Downing Street nr 10. „Gdzie jest błąd, niech będzie dane nam nieść prawdę. Gdzie jest wątpliwość, niech nam będzie dane przynieść wiarę. Gdzie jest rozpacz, niech nam będzie dane przynieść nadzieję". Jak na gorliwą metodystkę był to zaskakujący ukłon wobec katolicyzmu.
Torebka
Najsłynniejszy atrybut pani premier na partyjnych naradach i na szczytach europejskich. To właśnie z torebek pani Thatcher wyciągała z teatralną ostentacją dokumenty, jakimi zaskakiwała rywali. Inni twierdzili, że w stanie wzburzenia potrafiła torebką walić w stół. Podobno wymachiwała też nią przed swoimi kolegami z Unii Europejskiej, wymuszając słynny rabat dla Wielkiej Brytanii. Używała zazwyczaj torebek modelu Asprey. Jedną z nich sprzedano na aukcji dobroczynnej w Londynie w czerwcu 2011 r. za niebagatelną sumę 25 tys. funtów.
Trypolis
W 1986 r. atak US Force wymierzony w stolicę Libii przeprowadzony został przez amerykańskie bombowce z baz w Wielkiej Brytanii. Margaret Thatcher w pełni popierała tę akcję przeciwko pułkownikowi Muammarowi Kaddafiemu, gdyż sama wiedziała, że libijskie specsłużby finansują działania IRA. Za nalot na Trypolis Libijczycy zemścili się zamachem bombowym na samolot linii Pan Am, który wybuchł w powietrzu nad Lockerbie w Szkocji 21 grudnia 1988 r. W zamachu zginęło 243 pasażerów i 16 członków załogi.
Wapping
Londyńskie przedmieście, którego nazwa jest symbolem końca wszechmocy związków zawodowych drukarzy, z którymi przegrywali w latach 70. właściciele gazet. Działo się tak, aż australijski magnat prasowy Rupert Murdoch nie zdecydował się wybudować w ścisłej tajemnicy fabryki twierdzy, w której urządził skomputeryzowany system nowoczesnego druku gazet. Gdy Murdoch przerzucił do Wapping druk swojej prasy, związkowcy próbowali blokować nową drukarnię, ale policja ochraniała budynek. Murdoch w końcu postawił na swoim, a drukarze przegrali z nową technologią i determinacją władz.
Wykup domów i mieszkań
Jeden z najbardziej popularnych elementów programu torysów, dzięki którym Thatcher wygrywała wybory w drugiej połowie lat 80. Chodziło o ułatwienia w uzyskiwaniu praw własności do mieszkań ze strony właścicieli, którzy uzyskali własne domy lub mieszkania w ramach programów socjalnych z lat 60. i 70. Margaret Thatcher uważała, że ludzie obdarzeni własnością będą tworzyć klasę średnią i lepiej będą korzystać z niej niż na poprzednich zasadach.
Zamach w Brighton
Najbliższa sukcesu akcja IRA mająca zgładzić Margaret Thatcher. 12 października 1984 r. o godz. 2.54 w nocy w Grand Hotelu w Brighton, gdzie swój apartament miała Margaret Thatcher, wybuchł ładunek wybuchowy. IRA obiecała brytyjskiej premier zemstę za jej bezwzględność, gdy wskutek strajku głodowego w 1981 r. zmarł więzień IRA Bobby Sands.
Sama pani premier wyszła z zamachu bez szwanku, ale bomba uśmierciła pięć osób z jej otoczenia. Tego dnia Żelazna Dama znów zaimponowała Brytyjczykom, wygłaszając z zimną krwią zaplanowane przemówienie na konwencji torysów. Powiedziała wówczas: „To, że zebraliśmy się tutaj wstrząśnięci, ale opanowani i zdeterminowani, dowodzi nie tylko, że zamach się nie udał, ale także że wszelkie próby zniszczenia demokracji przez terror zakończyły się niepowodzeniem". Po mowie w Brighton większość Brytyjczyków poparła panią Thatcher w jej polityce twardej konfrontacji z IRA.
Tekst z tygodnika Uważam Rze
, 13 lutego 2012