Przed szczytem UE zaplanowanym na 1 i 2 marca 12 krajów przedstawiło plan ożywienia wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej. W liście skierowanym do przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya i szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso zaprezentowano osiem obszarów, w których UE powinna podjąć zdecydowane działania.
Za najpilniejszą sprawę uznano dalszy rozwój wspólnego rynku, zwłaszcza w sektorze usług. Na drugim miejscu znalazło się stworzenie jednolitego rynku cyfrowego do 2015 roku, który pomógłby ożywić handel w sieci. Kolejny postulat dotyczy stworzenia do 2014 roku wewnętrznego rynku energii.
Autorzy listu wzywają też do ożywienia innowacyjności, do walki z biurokracją i budowy silnego sektora usług finansowych.
„Powinniśmy wspierać mobilność siły roboczej w celu stworzenia bardziej zintegrowanego i otwartego rynku pracy, na przykład przez rozwijanie możliwości nabywania dodatkowych uprawnień emerytalnych dla migrujących pracowników" – napisano również w liście. Polsce szczególnie zależało na tym postulacie, bo w czasie kryzysu w wielu krajach zaczęła ożywać niechęć wobec imigrantów zarobkowych z nowych krajów członkowskich, których większość stanowią Polacy. Przoduje w tym Holandia, gdzie ostatnio powstał portal zachęcający do donoszenia na polskich pracowników.
Dokument podpisali szefowie rządów Holandii, Czech, Estonii, Finlandii, Hiszpanii, Irlandii, Łotwy, Polski, Słowacji, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Włoch.