Towarzysze ze stali

Kiedyś ruszali stąd na stolicę górnicy z kilofami. Dziś idzie stąd władza

Aktualizacja: 12.06.2012 02:37 Publikacja: 12.06.2012 02:31

Strefa Kibica w Doniecku. Fani piłki nożnej oglądają mecz Hiszpania – Włochy

Strefa Kibica w Doniecku. Fani piłki nożnej oglądają mecz Hiszpania – Włochy

Foto: PAP/EPA

Idzie władza polityczna, gospodarcza i futbolowa. Choć akurat na Ukrainie to wszystko jedno.

Na pierwszy rzut oka ich nie widać, ale kto się bardzo uprze, ten je za dekoracjami Euro 2012 znajdzie. Wysokie kominy gdzieś daleko w tle Donbass Areny, pięciogwiazdkowego cudu sportowej architektury. Albo kopalniane szyby przy wjeździe do miasta, przy wyrastających z zieleni hałdach piasku. Są, dymią, pracują, ale prawdy o tym mieście nie mówią.

Donieck wziął się ze stali i węgla, ale to nie jest zadymiony pomnik ku czci tych, którzy budowali stary system, a nowy ich wypluł, wygaszając huty i zamykając kopalnie. Tu dwa światy, stary i nowy, żyją obok siebie i mają się dobrze. Dziesiątki wielkich kombinatów i tysiące małych nowoczesnych biznesów. Huty i banki. Kominy i biurowce. Górniczy dom kultury i opera. Bloki robotnicze i Donbass Palace, jeden z najwytworniejszych biznesowych hoteli w Europie. Szara przemysłowa dzielnica i zielone aleje centrum. Najlepsze marki w wystawach sklepów i stare nazwy ulic, które zwracają uwagę, już gdy się dojeżdża do Doniecka. Ulica Kominternu obok ulicy Sowchozu, hotel przy ulicy Sowieckiej, stadion Euro 2012 przy ulicy Artema, przybranego syna Stalina, ekskluzywna knajpa Dwóch Towarzyszy udekorowana starymi symbolami. Kapitalistyczna treść w socjalistycznej formie. I wszędzie Szachtar, po ukraińsku „górnik". Klub piłkarski Szachtar, hotel Szachtar Plaza, monumenty ku czci szachtarów, szachtarskie osiedla.

Loża kuloodporna

Rosyjskie stepy zaczynają się niedaleko stąd, sentyment do dawnej radzieckiej ojczyzny pozostał. Ale nie jest tak, że Donieck by się chętniej przyłączył do Moskwy niż Kijowa. Tu mieszkają ludzie konkretu, nie sentymentów. Tu wybuchł wielki strajk górników, gdy Związek Radziecki konał. A przeciw czemu miałby się dziś Donieck buntować? Klan doniecki trzyma w garści kraj. Stąd pochodzą najbogatszy obywatel Ukrainy Rinat Achmetow i prezydent Wiktor Janukowycz, tu zaczynał karierę premier Mykoła Azarow, z pobliskiego Mariupola jest odpowiedzialny za przygotowanie Euro wicepremier Borys Kołesnikow. Każdy z tych czterech towarzyszy jest i człowiekiem władzy, i biznesu, i futbolu.

Achmetow to głowa klanu. Syn górnika z Tatarstanu, który dorobił się największego majątku w tej części Europy, szacowanego na ponad 20 miliardów euro. Achmetow jest deputowanym Partii Regionów, ale parlament go nudzi i tam nie bywa. Za to na Donbass Arenie jest zawsze, gdy tylko może. Ogląda mecze w loży z kuloodporną szybą. Wiadomo, strzeżonego pan Bóg strzeże. Achat Bragin się nie pilnował i w 1995 roku zginął w zamachu bombowym na starym stadionie, sąsiadującym z nowym przez ulicę Artema. Bragin był biznesmenem i poprzednim właścicielem Szachtara, a Achmetow jego pomocnikiem, który po śmierci szefa przejął klub i wpływy w mieście.

Boiska po horyzont

To on stworzył obecną potęgę Szachtara, zdobywcy Pucharu UEFA i regularnego uczestnika Ligi Mistrzów, klubu, który skończył z potęgą Dynama Kijów. To Achmetow zbudował Szachtarowi oszałamiający stadion ze  stali i szkła. I nie zbudował go na Euro, zaczął, gdy jeszcze nie było wiadomo, że Polska i Ukraina dostaną mistrzostwa. Wydał już na futbol setki milionów euro, nie tylko na piłkarzy i stadion, ale też centrum treningowe Kirsza, z boiskami treningowymi po horyzont i akademią piłkarską dla 3 tysięcy dzieciaków.

Gdyby obecna władza miała sobie wybrać jakiś symbol, to oprócz znaku dolara i euro byłby to właśnie herb Szachtara. Prezydent Janukowycz to stary druh Achmetowa i kibic, wicepremier Kołesnikow, miłośnik bentleyów i jeden z najważniejszych rozgrywających na styku polityki i biznesu, był wiceprezesem Szachtara. Wprawdzie szefem ukraińskiego związku piłkarskiego jest wciąż Hryhorij Surkis z Dynama Kijów, człowiek, który zdobył Euro 2012 dla Polski i Ukrainy, ale Kołesnikow odsunął go już od realnej władzy i sprowadził do roli maskotki turnieju, podejmującej gości, a nie decyzje. Te zapadają w Doniecku. Dlatego to Donieck, nie Kijów, będzie gościł półfinał. Nieważne, że do stolicy mogliby bez problemu dojechać kibice z całej Europy, a do Doniecka prowadzi droga strasząca wyrwami w asfalcie, których nie tylko nikt nie załatał, ale nawet nie oznaczył, mimo że do niektórych zmieściłoby się całe koło samochodu. Donieck może przejąłby i finał, ale tu prezes UEFA Michel Platini był nieubłagany: albo mecz finałowy będzie w stolicy, albo nie będzie polsko-ukraińskiego Euro.

Bez ludzi z Doniecka też Euro by nie było, bo to miejscowe firmy dostawały od donieckich władców Ukrainy największe kontrakty na przygotowania, one budowały stadion dla Lwowa i równały tam drogi, na które biedny region nie znalazłby pieniędzy. To Kołesnikow był gwiazdą przygotowań, przecinał wstęgi, ogłaszał kolejne sukcesy. Mniej chętnie odpowiadał na pytania o zawyżone koszty przygotowań, o to, dlaczego tyle zamówień dostaje akurat konsorcjum Altkom z siedzibą w Doniecku. Ale też wszyscy wiedzą, że pewnych pytań ludziom z klanu się po prostu nie zadaje.

 

Korespondencja z Doniecka

Idzie władza polityczna, gospodarcza i futbolowa. Choć akurat na Ukrainie to wszystko jedno.

Na pierwszy rzut oka ich nie widać, ale kto się bardzo uprze, ten je za dekoracjami Euro 2012 znajdzie. Wysokie kominy gdzieś daleko w tle Donbass Areny, pięciogwiazdkowego cudu sportowej architektury. Albo kopalniane szyby przy wjeździe do miasta, przy wyrastających z zieleni hałdach piasku. Są, dymią, pracują, ale prawdy o tym mieście nie mówią.

Pozostało 92% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021