Ponad tysiąc funkcjonariuszy chroni od rana budynek parlamentu. Policja strzeże także Pałac Elizejski, siedzibę premiera i niektóre ministerstwa. Wszystko w obawie przed zapowiedzianymi manifestacjami przeciwników nowej ustawy. W szczególności większość Francuzów nie chce, aby pary homoseksualne zyskało prawo do adopcji dzieci. Opozycyjna, prawicowa partia UMP już zapowiedziała, że jeśli dojdzie do władzy cofnie decyzję o ustanowieniu małżeństw homoseksualnych. Jest to całkiem prawdopodobne bo sondaże dla Socjalistów są bardzo złe. Zaledwie 25 procent Francuzów popiera prezydenta Francois Hollande'a. Prawnicy ostrzegają jednak, że unieważnienie już zawartych małżeństw osób tej samej płci może być z punktu widzenia legislacyjnego trudne.