Litwini nie obejrzą, Rosjanie nie zjedzą

Wileński sąd okręgowy zakazał wczoraj transmisji na Litwie kanału rosyjskiej telewizji. Wojna informacyjna to niejedyne starcie Litwy z Rosją przed szczytem listopadowym Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.

Publikacja: 15.10.2013 02:00

Litwini nie obejrzą, Rosjanie nie zjedzą

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Drugie Moskwa toczy z Wilnem w produkcji mlecznej. Rosyjski sanepid, znany z nakładania embarga na mięso z Polski czy wino z Mołdawii, w czasie gdy kraje te miały na pieńku z Moskwą, uderzył w szczególnie ważny dla Litwy eksport serów i innych produktów mlecznych.

Wczoraj w obronie Litwy wystąpił znany brytyjski dziennikarz z tygodnika „The Economist” Edward Lucas. Na portalach społecznościowych nawołuje Brytyjczyków do kupowania litewskich serów.

– Mieszkałem na Litwie, gdy Moskwa próbowała zablokować jej niepodległość. Teraz mocno popieram państwa bałtyckie w ich walce z presją i zastraszaniem ze strony Kremla. Myślę, że Rosjanie strzelą sobie samobója. Gdy zakazali importu gruzińskiego wina, Gruzini polepszyli jego jakość i zdobyli nowe rynki na Zachodzie. Mam nadzieję, że tak samo będzie z Litwą i jej produkcją mleczną. Byłem zachwycony, gdy Radosław Sikorski zapowiedział, że polskie MSZ zamówi z podobnego powodu mołdawskie brandy – wyjaśnił „Rz” Edward Lucas.

Trzymiesięczny zakaz transmisji na Litwie dotyczy telewizji Pierwyj Bałtijskij Kanał (PBK). Na początku października nadała ona prowokacyjny program o wydarzeniach ze stycznia 1991 r., decydujących dla odzyskania przez Litwę niepodległości. I uważanych w tym kraju za świętość.

W szczytowym momencie walki Litwinów o wyrwanie się spod skrzydeł Moskwy, 13 stycznia 1991 r., doszło do szturmu specjalnej jednostki radzieckich komandosów Alfa na wieżę telewizyjną w Wilnie. Wokół były tysiące uczestników antyradzieckich protestów.

Według oficjalnej wersji litewskiej w wyniku szturmu od kul i pod gąsienicami czołgów życie straciło 13 cywilów, a kolejny zmarł od ran po kilku dniach. Lista nazwisk zabitych jest wielkimi literami wypisana m.in. na portalu litewskiego Sejmu. Jest tam też mowa o ponad pół tysiącu rannych.

Z programu PBK wynikało, że radzieckie oddziały podczas szturmu nikogo nie zabiły. Głównym bohaterem programu był dowódca jednostki komandosów, która pacyfikowała Wilno, Michaił Gołowatow. Ten emerytowany pułkownik KGB to wróg publiczny na Litwie poszukiwany na jej wniosek listem gończym w Unii Europejskiej.

Pod koniec zeszłego tygodnia w mediach rosyjskich nagłośniono krytykę Litwy ze strony Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, nieco ostatnio zapomnianej. Przedstawicielka OBWE Dunja Mijatović wyraziła obawę, że spodziewany zakaz transmisji rosyjskiej telewizji zaszkodzi pluralizmowi mediów na Litwie. Znany dziennikarz opozycyjnych mediów ukraińskich i rosyjskich Witalij Portnikow żartował, że to naprawdę ograniczenie wolności, gdy zabrania się kremlowskim propagandystom mówić, że ofiary sowieckiej interwencji to wymysł litewskich nacjonalistów.

– Ten program oglądało mniej niż 1 procent Litwinów. Gdyby sprawy nie nagłośnił oburzony dziennikarz, to nikt by się nie zorientował, że obrażano w nim Litwę. Ale ostatecznie okazał się kroplą, która przelała czarę litewskiej goryczy wobec Rosji – mówił „Rz” w piątek Audrius Bačiulis, komentator wpływowego tygodnika „Veidas”. Wtedy nieznana była jeszcze decyzja sądu wileńskiego, ale wiadomo było, że zakaz zaleca sieciom kablowym Komisja Radia i Telewizji. Tego dnia do dymisji podała się też szefowa firmy transmitującej PBK na Litwę, mówiąc, że program był antylitewską prowokacją.

Drugie Moskwa toczy z Wilnem w produkcji mlecznej. Rosyjski sanepid, znany z nakładania embarga na mięso z Polski czy wino z Mołdawii, w czasie gdy kraje te miały na pieńku z Moskwą, uderzył w szczególnie ważny dla Litwy eksport serów i innych produktów mlecznych.

Wczoraj w obronie Litwy wystąpił znany brytyjski dziennikarz z tygodnika „The Economist” Edward Lucas. Na portalach społecznościowych nawołuje Brytyjczyków do kupowania litewskich serów.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019