Na Ukrainę powraca widmo zbiegłego Janukowycza

W kraju Wiktor Janukowycz ma znikome poparcie, ale w Rosji nadal traktowany jest jako ważny gracz polityczny.

Publikacja: 11.03.2014 00:01

Na Ukrainę powraca widmo zbiegłego Janukowycza

Foto: AFP

Dziś były prezydent Ukrainy wygłosi kolejne oświadczenie w Rostowie nad Donem. Będzie to druga publiczna wypowiedź odsuniętego od władzy polityka, który od ponad dwóch tygodni przebywa w Rosji. 28 lutego w Rostowie nad Donem odbyła się jego pierwsza po ucieczce z Kijowa konferencja prasowa. Zadeklarował wtedy, że pozostaje jedynym „prawowitym prezydentem Ukrainy, wybranym w demokratycznych wyborach". Oświadczył, że nie uzna planowanych na 25 maja wyborów prezydenckich.

Odnosząc się do sytuacji na Krymie, Janukowycz stwierdził, że autonomia powinna pozostać w granicach Ukrainy. Zapewnił również, że nie zamierza zwracać się z prośbą o wsparcie militarne do rosyjskich władz.

Prawdopodobnie kłamał, bo kilka dni później ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin przyznał, że Wiktor Janukowycz zwracał się do Władimira Putina z prośbą o „przywrócenie prawa i porządku" na Ukrainie. Janukowycz nie zaprzeczył tym słowom i po raz kolejny zniknął. Ukraińskie media podały nawet, że były prezydent... zmarł w Rosji na zawał serca.

W tym czasie rosyjska ofensywa rzeczywiście się rozpoczęła, w wyniku czego Ukraina całkowicie utraciła kontrolę nad Krymem. Władzę w autonomii przyjęły prorosyjskie ugrupowania, które dążą do połączenia półwyspu z Rosją.

Podobne tendencje widać również w innych wschodnich regionach Ukrainy. Rosyjska flaga kilkakrotnie pojawiała się na rządowych budynkach w Charkowie, Doniecku i Ługańsku. Codziennie trwają tam prorosyjskie demonstracje, inicjowane przez instruktorów z Rosji. Tylko w ciągu  ostatnich dwóch dni ukraińska straż graniczna odmówiła wjazdu na teren kraju ponad 3,5 tys. obywateli rosyjskich.

Brak reakcji ze strony Janukowycza oznacza, że odgrywa on w tym procesie rolę  marionetki  w rękach Władimira Putina.  – Nie można wykluczyć scenariusza, w którym  „rosyjska samoobrona" wkroczy do Charkowa czy Doniecka i nagle pojawi się „prawowity prezydent" – mówi „Rz" Konstanty Bondarenko, szef kijowskiego Instytutu Ukraińskiej Polityki, który do niedawna był członkiem prezydenckiej Rady Humanitarnej.

Zdaniem eksperta Rosja może wykorzystywać Janukowycza również w celach propagandowych. – W Rostowie może on zaprezentować dokumenty dyskredytujące nowe władze – przekonuje Bondarenko.

Janukowycz w klatce

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021