Niemieccy eurosceptycy nie do powstrzymania

Nowa partia, Alternatywa dla Niemiec, rośnie w siłę. Ze sceny politycznej schodzi natomiast liberalna FDP.

Publikacja: 02.09.2014 02:00

Niemieccy eurosceptycy nie do powstrzymania

Foto: AFP

Granicząca z Polską Saksonia nie jest kluczowym niemieckim landem, lecz właśnie tam w wyborach do landtagu eurosceptycy odnieśli swój pierwszy landowy sukces.

Alternatywa dla Niemiec (AfD), partia domagająca się likwidacji euro i przekształcenia Unii w strefę wolnego handlu, zdobyła 9,7 proc. głosów, niemal dwa razy więcej niż wymagane minimum w postaci progu wyborczego.

Wszystko wskazuje na to, że za dwa tygodnie uda jej się ulokować swych przedstawicieli w parlamentach Turyngii i Brandenburgii. Zdobędzie tym samym szerszą platformę dla dalszej ekspansji i głoszenia swych tez. Mają one charakter nie tylko prawicowy i populistyczny, ale w wielu punktach nie różnią się od ideologii neonazistowskiej NPD.

Widoczne to było w kampanii wyborczej w Saksonii, gdzie Alternatywa przebijała się z NPD na tematy przestępczości granicznej oraz ograniczenia dostępu imigrantom do niemieckiego systemu socjalnego. Chce też więcej niemieckiej muzyki w radiu i stworzenia podstaw finansowych dla funkcjonowania rodziny według modelu 2 plus 3.

Okazuje się, że na AfD głosowała także część dawnych zwolenników NPD, które to ugrupowanie zrezygnowało już wcześniej z haseł nawiązujących do wielkości III Rzeszy i usiłowało koncentrować się na sprawach społecznych. Na ten teren wkroczyła AfD ze swym populizmem.

– AfD skupia niezadowolonych z obecnego kursu polityki rządu nie tylko w sprawach europejskich, ale i znacznie bliższych obywatelom, jak chociażby polityka rodzinna – tłumaczy „Rz" prof. Werner Patzelt, politolog.

Partia powstała zaledwie półtora roku temu na bazie sprzeciwu wobec zaangażowania rządu Angeli Merkel w proces ratowania Grecji i wspólnej waluty. Pani kanclerz przekonywała, że jest to polityka „bez alternatywy", co wywołało reakcję części środowisk intelektualnych. W tych warunkach wystartowała AfD, uzupełniając następnie swój program o wiele elementów populistycznych.

W maju ubiegłego roku startowała bez powodzenia po raz pierwszy w wyborach do parlamentu Hesji. Później były już same sukcesy w postaci 7,1 proc. w wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach komunalnych w niektórych regionach. W PE siedmiu europosłów AfD zasiada we frakcji Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy. I to wbrew interwencji pani kanclerz, która zabiegała o premiera Davida Camerona, aby przedstawiciele jego partii głosowali we frakcji przeciwko przyjęciu AfD.

CDU Angeli Merkel odrzuca wszelką współpracę z AfD, ale nie brak w partii głosów, że trzeba się poważnie zastanowić nad instytucjonalnym współdziałaniem z eurosceptykami w przyszłości.

Nie będzie na pewno współpracy pomiędzy CDU i AfD w Saksonii, gdyż wyklucza to ugrupowanie Merkel. Nie wiadomo też na dobrą sprawę, jaka będzie przyszłość AfD.

Jak na razie ratowanie Grecji nie przysparza dodatkowych problemów, co uspokoiło niemiecką opinię publiczną. Sukces programów pomocowych dla Portugalii, Hiszpanii czy Irlandii nie ułatwia zadania AfD. Ma jednak nieco czasu, aby ustabilizować się na scenie politycznej, licząc na pozytywny rezonans pozostałej części swego programu.

Sukces AfD w Saksonii przesłonił inne ważne wydarzenie o znaczeniu dla całych Niemiec. Liberałom z FDP nie udało się przekroczyć 5-proc. progu wyborczego i tym samym przestali być partnerami koalicji rządowej w ostatnim landzie. Po porażce w wyborach do Bundestagu partia odgrywająca przez dziesięciolecia rolę języczka u wagi nie ma już nic do powiedzenia w niemieckiej polityce. – Jej los zależy w dużej mierze od sukcesu AfD. Obie partie konkurują ze sobą na polu liberalizmu gospodarczego. Na razie wygrywają eurosceptycy – konkluduje Werner Patzelt.

Granicząca z Polską Saksonia nie jest kluczowym niemieckim landem, lecz właśnie tam w wyborach do landtagu eurosceptycy odnieśli swój pierwszy landowy sukces.

Alternatywa dla Niemiec (AfD), partia domagająca się likwidacji euro i przekształcenia Unii w strefę wolnego handlu, zdobyła 9,7 proc. głosów, niemal dwa razy więcej niż wymagane minimum w postaci progu wyborczego.

Pozostało 90% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022