Tekst Obamy i Camerona został opublikowany w brytyjskim dzienniku "The Times" z okazji rozpoczynającego się dziś szczytu NATO w Newport w Wielkiej Brytanii. Obaj przywódcy podkreślają w nim fundamentalne znacznie Sojuszu i deklarują, że nie wycofają się z walki o bardziej stabilny i bezpieczny świat.
"Spotykamy się w czasie, kiedy świat . Na wschodzie, Rosja podarła wszystkie reguły poprzez nielegalną aneksję Krymu i obecność jej sił na Ukrainie, gdzie zagrażają one suwerenności demokratycznego państwa. Na południu mamy łuk niestabilnośći rozciągający się od północnej Afryki i Sahelu po Bliski Wschód" - czytamy w tekście.
Obama i Cameron przyznają, że "są tacy, którzy mówią, że nie powinniśmy angażować się" w te konflikty, jednak tłumaczą, że natura bezpieczeństwa w XXI wieku sprawia, że wydarzenia w innych częściach świata - szczególnie w Iraku i Syrii - stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa Zachodu.
"Mamy realny interes w tym, by nasze dzieci dorastały w świecie, w którym uczennice nie są porywane, kobiety nie są gwałcone, a rodziny mordowane z powodu swojej wiary lub przekonań (...) Właśnie dlatego nie zawahamy się w naszej determinacji by stawić czoło ISIL(...) Kraje takie jak Ameryka i Wielka Brytania nie ugną się przed barbarzyńskimi zabójcami" - piszą przywódcy.
Liderzy zapowiadają ponadto, że również agresja Rosji nie pozostanie bez odpowiedzi Sojuszu. Deklarują poparcie dla "prawa Ukrainy, by zdecydować o swojej przyszłości" a także "kontynuację wysiłków by wzmocnić ukraiński potencjał" wojskowy. Zapowiadają także zmiany w samym NATO: m.in. zapewnienie "ciągłej obecności" w Europie Wschodniej oraz utworzenie wielonarodowych sił szybkiego reagowania.