Przemówienie Putina zostało już wyemitowane we wschodniej części Federacji Rosyjskiej. Prezydent Rosji podziękował obywatelom swojego kraju za obronę interesów narodowych, za jakie uznał zajęcie Krymu. Według prezydenta, prorosyjski wynik referendum na anektowanym półwyspie był wyrazem "miłości do ojczyzny". Putin dodał, że "powrót Krymu do domu" pozostanie punktem orientacyjnym w historii Rosji.

Prezydent Rosji wykorzystał koniec roku również do tego, by zwrócić się do prezydenta USA Baracka Obamy. Putin powiedział, że "Moskwa czeka na równość w rozmowach bilateralnych między Rosją a Stanami Zjednoczonymi w przyszłym roku".

Putin przypomniał również Obamie o tym, że w 2015 roku przypada 70. rocznica zwycięstwa w drugiej wojnie światowej. Podkreślił, że „ta historyczna data przypomina o odpowiedzialności Rosji i Stanów Zjednoczonych za pokój i stabilność międzynarodową". Prezydent Rosji dodał, że Moskwa jest z troską patrzy na przyszłe relacje międzynarodowe, ale tylko jeśli "będzie w nich równość i wzajemny respekt".

Prezydent Rosji podziękował również za organizację zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi, które nazwał "najlepszymi w historii".

Służba prasowa Kremla opublikowała pozdrowienia Putina skierowane do światowych przywódców z okazji Nowego Roku - na liście adresatów znaleźli się m.in. przywódcy Chin, Brazylii, Turcji, Indii, Francji, Niemiec, Włoch, RPA, Wielkiej Brytanii i Japonii. Zabrakło natomiast przywódców m.in. Polski, Ukrainy, Szwecji, Australii.