Metro nie służy do gwizdania na kobiety

Każda, dosłownie każda Francuzka była przynajmniej raz w życiu molestowana w środkach transportu publicznego – wynika z szokującego raportu przygotowanego dla premiera.

Aktualizacja: 18.04.2015 07:43 Publikacja: 18.04.2015 00:01

Metro nie służy do gwizdania na kobiety

Foto: 123RF

– Hej, ślicznotko, mam prawo do uśmiechu?

– Masz szczęście, czekoladko, że lubię takie jak ty!

– Panienko! Ty k..., czemu nie odpowiadasz – to łagodna selekcja zaczepek, jakie każdego dnia w paryskim metrze czy autobusie słyszą tysiące kobiet.

Ale jest też wersja o wiele brutalniejsza.

– Zaraz cię przelecę tym młotem pneumatycznym!

– Jesteś wspaniała! A po chwili ciszy: idź się j..., powinnaś być wdzięczna, że tak do ciebie mówię.

To wszystko nie zestaw wulgaryzmów, ale wynik badań zawartych w bardzo poważnym raporcie przygotowanym przez Wysoką Radę ds. Równości Kobiet i Mężczyzn dla premiera Manuela Vallsa.

Na słowach się jednak nie kończy. W drodze do pracy czy po zakupy dla Francuzek na porządku dziennym są ciężkie spojrzenia, komplementy, które nimi nie są, ręce, które niby przypadkowo lądują na pośladkach, albo gwizdy. Autorzy badania twierdzą, że każdego roku co piąta kobieta pada ofiarą bezpośredniego molestowania.

Francja niestety nie jest tu wyjątkiem, ale w światowych klasyfikacjach nie zajmuje dobrego miejsca. Agencja Reutera przeprowadziła ankiety wśród kobiet żyjących w największych metropoliach świata, z których wynika, że to megaośrodki Ameryki Łacińskiej, takie jak Bogota, Meksyk, Lima czy Buenos Aires, są najniebezpieczniejsze dla kobiet. Bardzo zła jest też sytuacja w Azji. Aż 90 proc. Koreanek twierdzi na przykład, że jeśli będą molestowane w metrze w Seulu, nikt nie wystąpi w ich obronie.

Ale Paryż także nie wypada dobrze. Okazuje się bowiem, że to 11. najbardziej niebezpieczna metropolia globu dla pań korzystających z transportu publicznego.

– Staram się nie nosić zbyt krótkiej spódnicy, szpilek. Szukam wagonów, w których jest więcej kobiet. I staję przeważnie blisko wyjścia, aby móc w razie czego łatwo uciec z metra – mówi dziennikowi „Le Figaro" Julie, młoda paryżanka.

W czerwcu rząd ma przedstawić plan działania, który zapewni bezpieczeństwo Francuzkom korzystającym z transportu publicznego.

– Musimy przywrócić kobietom podstawową wolność zagwarantowaną każdemu człowiekowi: wolność przemieszczania się – zapowiada Pascale Boistard, sekretarz stanu ds. równości kobiet.

Francuskie władze chcą zacząć od opracowania definicji molestowania seksualnego.

– Nie chodzi nam o zbudowanie społeczeństwa aseptycznego, w którym kobiety i mężczyźni żyliby w oddzielnym świecie. Nie chcemy niszczyć flirtu, podrywu. Ale flirt i podryw to jest interakcja między dwiema osobami, które są do tego chętne i działają na zasadzie partnerstwa – mówi Boistard.

Wstępna wersja definicji molestowania mówi o postępowaniu „zmierzającym do narzucenia działań lub słów o charakterze seksualnym; które ma za cel lub efekt stworzenie sytuacji degradującej, ofensywnej, upokarzającej". Nie jest jeszcze jasne, czy i w jakim stopniu takie postępowanie może być karalne. W Belgii po pokazaniu przez dziennikarkę Sofie Peeters filmu dokumentalnego „Kobiety ulicy" („Femmes de la rue") władze wprowadziły karę do roku więzienia za molestowanie w miejscach publicznych.

Rząd chce także stworzyć system łatwego powiadamiania policji o przypadkach różnych form agresji seksualnej wobec kobiet. Może to być łatwa do wykorzystania aplikacja bądź numer, pod który można by dyskretnie wysłać SMS.

Pomoc miałaby być skierowana przede wszystkim do młodych kobiet. Okazuje się bowiem, że najwięcej przypadków molestowania zdarza się nie w nocnych pociągach podmiejskich, ale w autobusach dowożących nastolatki do szkół.

Z dyskryminacją w środkach transportu publicznego walczy na świecie coraz więcej miast. Najczęściej przez stworzenie odrębnych wagonów dla pań. Takie rozwiązanie już istnieje m.in. w stolicy Meksyku, w Rio de Janeiro i Brasilii. Teraz myślą o nim także władze Londynu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1165
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1164
Świat
Swiatłana Cichanouska: Jesteśmy otwarci na dialog z reżimem Łukaszenki
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1162
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1161
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne