Warszawa szykuje się do segregacji śmieci na pięć frakcji. Nowy system zbierania odpadów ma ruszyć od Nowego Roku. W niektórych innych miastach już działa. Tak jest np. w Gdańsku.
Czytaj także:
Odpady: gminy nie chcą centralizacji odbioru i segregowania śmieci
Śmieciowe sudoku
Za wywóz śmieci więcej zapłacą i gminy, i mieszkańcy
Wkrótce może dojść jeszcze jedna, szósta frakcja. Na razie jednak to propozycja, nad którą pracuje Ministerstwo Środowiska. Nie wiadomo więc, czy wejdzie ona w życie.
W Warszawie będzie śmieci się dzieliło na: papier, metale i tworzywa sztuczne, szkło, bioodpady (czyli odpady kuchenne z wyłączeniem pochodzenia zwierzęcego oraz tłuszczy) a także na tzw. śmieci zmieszane.
Do pojemników o kolorze niebieskim z napisem ”Papier” powinien trafić oczywiście papier (ale już nie karton po mleku).
Do pojemników w kolorze żółtym z napisem „Metale i tworzywa sztuczne” wrzucimy metale, tworzywa sztuczne i opakowania wielomateriałowe, np. karton po soku.
Do pojemników zielonych z napisem „Szkło” trafią opakowania szklane (np. butelki, ale nie wrzucimy tu potłuczonych talerzy czy kieliszków).
Gala wręczenia nagród liderom w branży nieruchomości
Do pojemników brązowych z napisem „Bio” wrzucimy bioodpady z gospodarstwa domowego, czyli np. resztki z obiadu.
Do pojemników szarych z napisem „Odpady zielone”trafi nie co innego jak właśnie takie odpady, czyli np. trawa i liście.
Z kolei do pojemników czarnych z napisem „Odpady zmieszane” wrzucimy odpady zmieszane, czyli wszystko, czego nie wyrzuciliśmy do wymienionych wcześniej.
Zmiany w zasadach selektywnej zbiórki odpadów komunalnych

Fot. um.warszawa.pl