Latasz dronem? Może grozić ci kara

- Osoby korzystające z dronów rekreacyjnie – do czego kursy nie są już wymagane – mogą sterować nimi w odległości co najmniej 100 m od obszaru zabudowanego - przypomina Paweł Ćwiąkała, adiunkt na Wydziale Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska AGH w Krakowie.

Aktualizacja: 22.05.2018 23:13 Publikacja: 22.05.2018 19:14

Latasz dronem? Może grozić ci kara

Foto: Izabela Wolak

"Rzeczpospolita": Liczba przypadków użycia dronów w zakazanych strefach wzrasta. Stanowią one coraz większe zagrożenie – szczególnie w pobliżu lotnisk. Czy latanie dronami jest prawnie uregulowane?

Paweł Ćwiąkała: Komercyjni operatorzy dronów muszą ukończyć kurs, zdać egzamin państwowy, przejść badania lekarskie i wykupić ubezpieczenie. Osoby korzystające z dronów rekreacyjnie – do czego kursy nie są już wymagane – mogą sterować nimi w odległości co najmniej 100 m od obszaru zabudowanego. Nie mogą robić tego np. nad rezerwatami, parkami narodowymi. Powinni zachować bezpieczną wysokość lotu, która wynosi nie więcej niż 100 m nad ziemią. Wykonując lot powyżej tej wysokości, możemy naruszyć strefę, w której poruszają się samoloty załogowe.

Niestety, ze świadomością wielu operatorów dronów nie jest dobrze. Do każdego sprzedanego urządzenia powinna być dołączona ulotka z podstawowymi informacjami, przepisami. Warto też wspomnieć o aplikacji DroneRadar.

Jak działa ta aplikacja?

Dzięki niej możemy sprawdzić, czy w danym obszarze możemy wykonać loty dronem, poznać ewentualne ograniczenia itd. Biorąc pod uwagę konsekwencje, jakie mogą nas spotkać w przypadku niewłaściwego korzystania z drona – warto w nią zainwestować. Przypomnę, że za stworzenie bezpośredniego zagrożenia w ruchu lotniczym, nawet bardzo małym bezzałogowcem, grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności do lat pięciu. W Polsce odnotowano już przypadki wyroków skazujących operatorów drona.

Jak duży jest rynek dronów w naszym kraju?

Rozwija się on bardzo prężnie. Operatorów, którzy posiadają uprawnienia, jest w Polsce ok. 7 tys. Natomiast rynek amatorski trudno oszacować. Teraz nawet na komunię – zamiast roweru czy komputera – modne jest kupowanie dzieciom małych bezzałogowców.

"Rzeczpospolita": Liczba przypadków użycia dronów w zakazanych strefach wzrasta. Stanowią one coraz większe zagrożenie – szczególnie w pobliżu lotnisk. Czy latanie dronami jest prawnie uregulowane?

Paweł Ćwiąkała: Komercyjni operatorzy dronów muszą ukończyć kurs, zdać egzamin państwowy, przejść badania lekarskie i wykupić ubezpieczenie. Osoby korzystające z dronów rekreacyjnie – do czego kursy nie są już wymagane – mogą sterować nimi w odległości co najmniej 100 m od obszaru zabudowanego. Nie mogą robić tego np. nad rezerwatami, parkami narodowymi. Powinni zachować bezpieczną wysokość lotu, która wynosi nie więcej niż 100 m nad ziemią. Wykonując lot powyżej tej wysokości, możemy naruszyć strefę, w której poruszają się samoloty załogowe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
2 maja po raz 20 obchodzimy Dzień Flagi
Społeczeństwo
Jaka pogoda będzie w majówkę? IMGW: Najpierw słońce, później deszcz
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nadal chcą Unii Europejskiej. Większość przeciw wprowadzeniu euro
Społeczeństwo
Warszawa wraca do zakazu sprzedaży alkoholu. Czy urząd miasta go przeforsuje?
Społeczeństwo
Polaków jest coraz mniej. GUS podał nowe dane
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił