Japonia wymiera. Do 2500 r. może umrzeć ostatni Japończyk

Tylko w ciągu ostatniego roku populacja Japończyków zmniejszyła się o 400 tysięcy. Naukowcy alarmują, że jeśli tendencja się nie zmieni, w 2500 Japończyków nie będzie.

Publikacja: 09.06.2018 12:21

Japonia wymiera. Do 2500 r. może umrzeć ostatni Japończyk

Foto: Flickr

Japoński Urząd Statystyczny opublikował dane, z których wynika, że w 2017 roku urodziło się najmniej dzieci od 1899 - zaledwie 946 tysięcy. W tym samym roku zmarło 1,3 mln obywateli tego kraju.

Naukowcy ostrzegają, że przy tak niskiej dzietności do 2050 roku liczba Japończyków zmniejszy się o 27 milionów.

Według Urzędu Statystycznego jeszcze w 1970 dzietność Japonek wynosiła 2,1, podczas gdy w 2017 - 1,45. To nieznacznie mniej, niż w analogicznym roku w Polsce - tu, jak podaje nasz Urząd Statystyczny, dzietność wynosi 1,45.

Eksperci tłumaczą, że tak zdecydowana niechęć Japończyków do posiadania dzieci wynika przede wszystkim z tego, że młodzi obywatele tego kraju największy nacisk kładą na edukację i znalezienie - a potem utrzymanie - dobrze płatnej pracy.

Podniesienie dzietności to jeden z priorytetów rządu premiera Abe. Do 2025 roku ma ona wzrosnąć do poziomu 1,8. W niektórych regionach kraju urodzenie dziecka wiąże się z jednorazową "nagrodę" - nawet w wysokości 300 tys. jenów (ok. 10 tys. zł), a gdy dziecko osiągnie wiek szkolny - rodzice będą otrzymywać 90 tys. jenów (3 tys. zł) rocznie na potrzeby związane z edukacją.

Rząd Japonii musi nakłonić mieszkańców kraju do większej dzietności, bo kalkulacje ekspertów są alarmujące. Gdyby obecny trend się utrzymał, w 2500 roku Japończyków po prostu... nie będzie.

 

Japoński Urząd Statystyczny opublikował dane, z których wynika, że w 2017 roku urodziło się najmniej dzieci od 1899 - zaledwie 946 tysięcy. W tym samym roku zmarło 1,3 mln obywateli tego kraju.

Naukowcy ostrzegają, że przy tak niskiej dzietności do 2050 roku liczba Japończyków zmniejszy się o 27 milionów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek