"Sąd nad Judaszem" wrócił do Pruchnika. Spalono kukłę Żyda

Po kilku latach przerwy mieszkańcy Pruchnika na Podkarpaciu wrócili do tradycji palenia kukły Żyda. Dzieci i dorośli bili ją kijami, następnie odcięli jej głowę i spalili. To "Sąd nad Judaszem", zakazany przez Kościół na początku XIX wieku.

Publikacja: 21.04.2019 20:36

"Sąd nad Judaszem" wrócił do Pruchnika. Spalono kukłę Żyda

Foto: AFP/Hubert Lewkowicz

W Wielki Piątek na głównej ulicy Pruchnika, Jana Pawła II, zawisła wielka kukła - z pejsami, z dużym nosem i w charakterystycznym nakryciu głowy.

To Judasz, nad którym w XVIII wieku odbywano "sąd".

Kukła z Pruchnika nosi napis: „Judasz 2019. Zdrajca” z informacją, że sąd odbędzie się o 15.

O wyznaczonej godzinie kukła została odcięta, a dzieci, zachęcane przez dorosłych, zaczęły ją okładać kijami. Powinna, zgodnie z tradycją, otrzymać 30 razów "za zdradę Jezusa", ale przy 30. razie zgromadzeni zażądali kolejnych 5 - "za to, że chcą odszkodowań od Polski" - opisuje zdarzenie "Ekspres Jarosławski".

Następnie kukłę wleczono przez miasto, okładając kolejnymi razami, aż na moście nad rzeką Mleczką odcięto jej głowę, którą włożono do czarnego worka. Podpalony korpus Judasza trafił do rzeki.

"Wieszanie Judasza" to stary, opisany w XVII wieku ludowy zwyczaj.  Ponieważ budził reakcje antysemickie i często kończył się atakami na Żydów, Kościół już w XIX wieku go zakazał.

Do czasów współczesnych dotrwał właśnie na Podkarpaciu - w Pruchniku i okolicach. Wielkopiątkowy sąd odbył się po kilkuletniej przerwie.

W Wielki Piątek na głównej ulicy Pruchnika, Jana Pawła II, zawisła wielka kukła - z pejsami, z dużym nosem i w charakterystycznym nakryciu głowy.

To Judasz, nad którym w XVIII wieku odbywano "sąd".

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Co z Ukraińcami, których Kijów widziałby w wojsku? Urząd ds. cudzoziemców tłumaczy
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach