Weszli do morza mimo zakazu. Dwie osoby nie żyją

Tragiczny finał poszukiwania 13-latka. Jego ciało morze wyrzuciło na brzeg na wysokości Pobierowa w województwie zachodniopomorskim.

Aktualizacja: 27.07.2019 09:21 Publikacja: 27.07.2019 08:45

Weszli do morza mimo zakazu. Dwie osoby nie żyją

Foto: materiały prasowe

Chłopak wraz z dwójką innych dzieci i opiekunem wszedł do wody mimo zawieszonej czerwonej flagi. Tylko dwójce nastolatków udało się wyjść. 

W piątek ok. 18.30 służby ratunkowe dostały zgłoszenie o czterech osobach, które weszły do wody mimo zakazu. To była trójka dzieci w wieku 13-14 lat oraz 42-letni opiekun. Dwójce nastolatków - czternastoletniej dziewczynie i trzynastoletniemu chłopcu - udało się wydostać na brzeg, gdzie udzielono im pomocy

Ratownicy wodni, strażacy i policjanci oraz morska służba poszukiwawcza SAR poszukiwali drugiego 13-latka oraz opiekuna. W akcji wykorzystano też śmigłowiec. Ze względów bezpieczeństwa nurkowie nie mogli prowadzić poszukiwać w wodzie.

Przed godziną 21 na miejsce przyleciał śmigłowiec Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Później - po mniej więcej 30 minutach - nurkowie Państwowej Straży Pożarnej odnaleźli ciało 43-letniego mężczyzny.

Akcja została przerwana o godzinie 22.45. Utrudniały ją warunki atmosferyczne. Wiał silny wiatr i były wysokie fale.

W sobotę rano policjanci z Gryfic poinformowali, że znaleziono ciało 13-latka i akcja ratownicza została przerwana.

Jak powiedział Zbigniew Frąckiewicz, rzecznik komendanta powiatowego policji w Gryficach, o godzinie 4.50 morze wyrzuciło jego ciało na brzeg na wysokości Pobierowa.

Łukasz Kamiński, kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego mówił w w TVN24, że na całym wybrzeżu były złe warunki. Były wysokie fale, wiał silny wiatr i występowały prądy wsteczne. Od godz. 14 wywieszono czerwoną flagę. Obowiązywał zakaz kąpieli. - Poszukiwane osoby weszły do wody po dyżurze ratowników – dodał Łukasz Kamiński.

Z danych policji wynika, że tylko w lipcu utonęły 52 osoby, a w czerwcu aż 113. Najtragiczniejszym dniem był 30 czerwca – kiedy woda pochłonęła 10 ofiar, a w tym miesiącu pierwszy lipca. Wówczas zanotowano pięć utonięć.

Policja apeluje o ostrożność nad wodą. - Przyczyn większości wypadków należy upatrywać w nadmiernej brawurze osób zażywających kąpieli, często połączonej z alkoholem, słabym rozeznaniu zbiornika, braku umiejętności i nieodpowiednim przygotowaniu się do pływania, niestosowaniu indywidualnych środków ochrony, ale również w braku odpowiedniego nadzoru osób dorosłych nad nieletnimi – podaje policja.

Mundurowi podkreślają, że bezpieczna kąpiel powinna odbywać się w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym pływających nad bezpieczeństwem czuwa ratownik.

Chłopak wraz z dwójką innych dzieci i opiekunem wszedł do wody mimo zawieszonej czerwonej flagi. Tylko dwójce nastolatków udało się wyjść. 

W piątek ok. 18.30 służby ratunkowe dostały zgłoszenie o czterech osobach, które weszły do wody mimo zakazu. To była trójka dzieci w wieku 13-14 lat oraz 42-letni opiekun. Dwójce nastolatków - czternastoletniej dziewczynie i trzynastoletniemu chłopcu - udało się wydostać na brzeg, gdzie udzielono im pomocy

Pozostało 80% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie