Otwierają portal, otwierają zawody

To pomysł Fundacji Republikańskiej, która zaprosiła do współpracy kilkadziesiąt innych organizacji pozarządowych, którym bliska jest idea otwarcia dostępu do zawodów.

Idea jest prosta – zgromadzić wszystkich zwolenników deregulacji i pokazać, że jest ich tyle samo, a nawet więcej niż tych, co lobbują za zamkniętym systemem dostępu do zawodów. Fundacja zaprosiła do współpracy m.in. Forum Obywatelskiego Rozwoju, KoLiber, Centrum im. Adama Smitha, Instytut Sobieskiego.

– Każdego dnia w Sejmie widzę, jak silne lobby poszczególnych grup zawodowych, do których dostęp otwiera ustawa deregulacyjna ministra Gowina, próbuje naciskać na posłów, aby wykreślić z ustawy niektóre zawody. Ci ludzie boją się konkurencji, chcą utrzymać swoje kompetencje i nie dopuścić do sytuacji, w której to klient decyduje, z czyich usług korzysta – mówi „Rz" Przemysław Wipler, poseł PiS, który razem z Fundacją Republikańską organizuje akcję „Otwórz system". – Dlatego chcemy pokazać, że po drugiej stronie jest równie silne lobby. Że jest naprawdę wiele osób, które chcą deregulacji i zmiany obecnego systemu.

Jednym z elementów akcji społecznej ma być portal www.deregulacja.org, który rusza dzisiaj. Mają się tam znaleźć wszystkie informacje i aktualności dotyczące ustawy deregulacyjnej. Strona ma pełnić funkcję watchdoga monitorującego wszystkie inicjatywy, decyzje i ewentualne  zmiany w przepisach.

Ma się tam znaleźć lista polityków, którzy lobbują za usunięciem z listy zawodów deregulowanych konkretnych grup zawodowych. O taką listę nietrudno. Część posłów jawnie podczas debaty przy pierwszym czytaniu ustawy wskazywała z mównicy sejmowej, do których branż dostępu nie należy otwierać.

Tajemnicą poliszynela jest, że o spotkania z posłami z komisji zajmującej się ustawą deregulacyjną zabiegają przede wszystkim zarządcy i pośrednicy w obrocie nieruchomościami.

Aktywni są także przedstawiciele branży sportowej, którzy w samej Platformie Obywatelskiej mają wielu popleczników, zwłaszcza wśród byłych sportowców. Chodzi m.in. o zawody: trenera, instruktora, przewodnika.

Silnych stronników w Sejmie mają prawnicy. Ustawa deregulacyjna przewiduje otwarcie m.in. zawodów adwokata, radcy prawnego, komornika czy notariusza.

Fundacja Republikańska  we wrześniu ubiegłego roku opublikowała raport „Zawody regulowane. Aktualny stan prawny i propozycje zmian" mówiący o potrzebie otwarcia dostępu do zawodów obwarowanego przez system licencji, egzaminów i różnorakich pozwoleń.

Pierwsza ustawa deregulacyjna, przygotowana przez ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, otwiera dostęp do 50 zawodów. Trafiła już do Sejmu.

10 i 11 grudnia odbędzie się w parlamencie wysłuchanie publiczne (do piątku można jeszcze zgłosić chęć udziału w nim).