Nad lotniskami kilku państw, m.in. w Niemczech oraz w Danii pojawiły się bezzałogowe statki powietrzne, które sparaliżowały ruch lotniczy. Na ile jest to poważne zagrożenie?
Zagrożenie jest poważne, bo prowadzi do destabilizacji ruchu pasażerskiego i towarowego. Skala problemu jest tym większa, że premier Danii, Mette Frederiksen, określiła te wydarzenia jako najpoważniejszy, jak dotąd, atak na duńską infrastrukturę krytyczną. Warto przypomnieć, że Dania sprawuje obecnie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, przejęła ją od Polski w lipcu tego roku. To niejedyne zakłócenia ruchu lotniczego, bo ataki na system odprawy pasażerów zakłóciły pracę innych lotnisk w zachodniej Europie – Heathrow w Londynie, Brussels Airport i niektórych portów w Niemczech.
Duńscy eksperci wskazują, że neutralizacja takich obiektów jest trudna, bowiem na lotniskach znajdują się składy substancji łatwopalnych, spadające szczątki mogą spowodować eksplozję.
Dlatego tego typu ataki są tak skuteczne – relatywnie niskim kosztem doprowadzono do destabilizacji portów lotniczych, ogromnych kolejek, sporych strat finansowych i regionalnego chaosu. Ten przykład jak w soczewce pokazuje cechy ataku hybrydowego – relatywnie niski koszt, duże straty materialne i wizerunkowe, niepokój w społeczeństwie i brak winnego, bo choć można się domyślać, kto ataki zlecił, bardzo trudno jest dokonać jednoznacznej atrybucji w pierwszych dniach od ataku.
Dr Karolina Wojtasik
Jeżeli za tymi incydentami stoją Rosjanie, jaki jest ich cel?
Niezależnie od tego, kto stoi za incydentami, celem takich działań jest destabilizacja państwa, osłabienie go, sprawienie, by społeczeństwo przestało wierzyć w sprawczość demokratycznie wybranych władz, w zdolność do ochrony granicy, dóbr czy stabilności ekonomicznej, np. poprzez zachwianie łańcucha dostaw – drogowego, kolejowego czy lotniczego. Przestoje na kolei, chaos na lotniskach, wstrzymanie obsługi przesyłek kurierskich, ataki na wodociągi oraz linie energetyczne czy stacje łączności komórkowej – nic tak dobrze nie podgrzewa niepokoju społecznego, jak niedziałająca infrastruktura krytyczna lub jej elementy. Te działania są znacznie tańsze niż wysyłanie wojska, a w kontekście osłabienia naszej wiary w skuteczność działań państwa – równie skuteczne. Na tym polegają działania hybrydowe, z którymi w mniejszym lub większym stopniu mierzymy się od lat.
Czytaj więcej
Dwóch Ukraińców, którzy weszli na chroniony teren krakowskich wodociągów, policja uznała za zbłąk...