Maj był jednym z najbardziej zaskakujących miesięcy ostatnich lat pod względem pogodowym. Burze, intensywne opady deszczu, opady śniegu i przymrozki to zjawiska, które kojarzą się raczej z wczesną wiosną. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo czeka nas kolejna anomalia. W kierunku Europy przemieszcza się bowiem fala gorącego powietrza, która raczej nie zatrzyma się na południu kontynentu, ale będzie przemieszczać się w jego głąb. W związku z tym na przełomie maja i czerwca czeka nas spore ocieplenie.
Koniec maja z umiarkowanymi temperaturami. Pogoda od wtorku do piątku
Pierwsza połowa tygodnia upłynie pod znakiem przelotnych opadów deszczu. We wtorek i w środę można spodziewać się małego lub umiarkowanego zachmurzenia. Dziś temperatura maksymalna wyniesie od 19 do 22 stopni Celsjusza, zaś w kotlinach górskich około 11 stopni. W środę termometry pokażą maksymalnie 24 stopnie na wschodzie. W pozostałych regionach temperatura wyniesie od 17 do 23 stopni. Po południu i wieczorem na zachodzie kraju mogą pojawić się burze oraz burze z gradem. Deszczowa i burzowa będzie również noc ze środy na czwartek. W wysokich partiach Tatr mogą wystąpić opady deszczu i deszczu ze śniegiem.
Minimalne temperatury powietrza od 27.05 do 5.06.
W czwartek i piątek czeka nas podobna pogoda – będzie raczej pochmurno, a miejscami popada przelotny deszcz. W czwartek w niektórych częściach kraju wystąpią również burze. Zrobi się też nieco chłodniej – temperatury maksymalne wyniosą od 14 do 19 stopni Celsjusza, a w kotlinach górskich około 8 stopni. W piątek termometry pokażą maksymalnie 22 stopnie na zachodzie kraju. W pozostałych regionach od 17 do 21 stopni Celsjusza, a w górach 13 stopni.
Przełom maja i czerwca pod znakiem upałów
Pierwsze sygnały świadczące o tym, że zbliża się do nas fala gorącego powietrza, pojawią się w sobotę. Dzień zapowiada się dość słonecznie, większe zachmurzenia mogą wystąpić jedynie na wschodzie i zachodzie kraju. Na zachodzie i południowym wschodzie prognozowane są też niewielkie opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 20 stopni na północy kraju do 25 stopni na południu i południowym zachodzie. W kotlinach górskich termometry pokażą maksymalnie 17 stopni.