Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 03:12 Publikacja: 14.02.2025 12:56
Na Placu Czerwonym świętujący walentynki raczej nie są mile widziani
Foto: REUTERS/Maxim Shemetov
- Jeśli już ktoś nie może wytrzymać i chce koniecznie w ten dzień świętować, to proponuję zamknąć wszystkie sex-shopy w kraju. A ich towary wywieźć, wrzucić do wielkiej jamy i podpalić. I wtedy będzie święto wiosny, można tańczyć wokół tego ogniska – zaproponował deputowany Witalij Miłonow, szef parlamentarnej komisji ds. ochrony rodziny, problemów ojcostwa, macierzyństwa i dzieciństwa.
Deputowanego wyprowadziło z równowagi to, że w sex-shopach zaoferowano rabaty na 14 lutego. – To jest duchowa dywersja przeciw Rosji – oświadczył kontrowersyjny parlamentarzysta, znany przede wszystkim ze swych inicjatyw zwalczających środowiska LGBTQ. W całym kraju również cukiernie i kawiarnie oferują tego dnia różne obniżki, ale Miłonow nie mówił, czy tego też chce zabronić.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Dziesiątki tysięcy Australijczyków wzięły udział w propalestyńskich demonstracjach w Australii, domagając się sa...
Facebook usunął włoską grupę o nazwie „Mia Moglie” (pol. Moja żona), na której jej członkowie umieszczali intymn...
Więzienie w saksońskim Zwickau porównuje się do lotniska Berlin-Brandenburg (BER). Jego budowa również przeciąga...
Austriacki dziennik „Kronen Zeitung” poinformował, że neurochirurg, która pozwoliła 13-letniej córce nawiercić c...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Sąd Najwyższy Korei Południowej oddalił pozew amerykańskiego muzyka Jonathana Wrighta, który zarzucał firmie Pin...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas