Sprzed Sejmu znikają barierki. Obywatele demontują, policja nie reaguje

Barierki stojące przed Sejmem, które ustawione zostały za rządów PiS, zostały w poniedziałek spontanicznie rozmontowane przez obywateli. Służby nie reagowały.

Publikacja: 13.11.2023 15:24

Sprzed Sejmu znikają barierki. Obywatele demontują, policja nie reaguje

Foto: PAP/Rafał Guz

Jak informowała „Rzeczpospolita”, powołując się na zapowiedzi Szymona Hołowni, jednym z pierwszych posunięć nowego marszałka Sejmu będzie usunięcie sprzed Sejmu barierek. Miało to się stać niemal natychmiast — jako symbol nowego początku w parlamencie.

W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia, które potwierdzają, że obywatele nie czekali na oficjalne ogłoszenie decyzji – zgromadzeni przy budynku Sejmu przy ul. Wiejskiej ludzie sami spontanicznie zaczęli odsuwać barierki. "Sejm jest nasz!" –można było usłyszeć. Choć na miejscu obecni byli policjanci, nie reagowały na zachowanie obywateli.

Obywatele usuwają barierki sprzed Sejmu. Nie ma ich już także przed TK i KPRM 

O sprawie napisał w mediach społecznościowych między innymi Sebastian Kościelnik, były kandydat KO na posła z Warszawy. "Ludzie wzięli sprawy w swoje ręce i usuwają barierki spod Sejmu" - napisał w serwisie X (dawniej Twitter). Polityk udostępnił także film, na którym widać, jak grupa osób przechodzi przez barierki ustawione przed Sejmem, na Wiejskiej.

Czytaj więcej

Szymon Hołownia został marszałkiem Sejmu. "Woda sodowa nie uderzy do głowy"

"Wreszcie sejm wrócił do obywateli", "I Policja nie bije", "Jest to symbol. Brawo ludzie" — reagowali internauci na nagrania z Wiejskiej.

„Zaszła tu zmiana. Przy wsparciu obywatelek i obywateli. Sejm bez barierek! Symboliczny obraz” – napisał we wpisie opublikowanym w sieci poseł KO Michał Szczerba, udostępniając zdjęcie spod Sejmu. Na fotografii nie widać znajdujących się wcześniej w tym miejscu barierek. 

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, barierki zniknąć miały także z innych miejsc – nie stoją już między innymi te, które ustawione zostały przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów oraz wokół Trybunału Konstytucyjnego. Te sprzed TK zabrano 11 listopada, aby wykorzystać je do zabezpieczenia innych miejsc w stolicy. Dotychczas nie wróciły. 

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia o demontażu barierek przed Sejmem 

Do sprawy barierek odniósł się podczas posiedzenia Sejmu Szymon Hołownia, który został marszałkiem Sejmu. Jak powiedział, „z gabinetu marszałka wyjedzie z hukiem zamrażarka sejmowa, usunięte zostaną barierki (…)”. - Sejm nie będzie azylem dla przestępców - powiedział polityk, którego poparło 265 posłów.

- Przestawimy dwie litery i najważniejsze tu w tej izbie znajdzie się słowo patria a nie partia. Z gabinetu marszałka wyjedzie z hukiem zamrażarka sejmowa, usunięte zostaną barierki - podkreślił nowy marszałek Sejmu. - Spodziewamy się, że dzisiaj w nocy barierki otaczające Sejm znikną - powiedział Szymon Hołownia. Brakuje jeszcze prezydium i komisji, żebyśmy mogli normalnie procedować ustawy - dodał Szymon Hołownia.

Barierki po raz pierwszy pojawiły się pod Sejmem w grudniu 2016 roku – odbyło się wówczas posiedzenie, w którym wykluczono z głosowania 200 posłów i posłanek opozycji. Pojawiały się one również między innymi powtarzających się protestów organizowanych po zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Wówczas zostały już przy Wiejskiej na stałe.

W roku 2019 posłanki i posłowie Lewicy apelowali, by usunąć barierki sprzed Sejmu. Jak zaznaczali, "Sejm i Senat, jako symbole demokracji i dobra wspólnego, nie powinny być odgrodzone od narodu”. Apele pozostały jednak bez reakcji.

Jak informowała „Rzeczpospolita”, powołując się na zapowiedzi Szymona Hołowni, jednym z pierwszych posunięć nowego marszałka Sejmu będzie usunięcie sprzed Sejmu barierek. Miało to się stać niemal natychmiast — jako symbol nowego początku w parlamencie.

W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia, które potwierdzają, że obywatele nie czekali na oficjalne ogłoszenie decyzji – zgromadzeni przy budynku Sejmu przy ul. Wiejskiej ludzie sami spontanicznie zaczęli odsuwać barierki. "Sejm jest nasz!" –można było usłyszeć. Choć na miejscu obecni byli policjanci, nie reagowały na zachowanie obywateli.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Będą kopali groby na czas. Zaskakujący konkurs
Społeczeństwo
Rosjanie ścigają listem gończym polskich samorządowców. Dokąd lepiej nie podróżować?
Społeczeństwo
Sondaż: Czy odsyłać z Polski ukraińskich poborowych?
Społeczeństwo
Rada Języka Polskiego ogłasza rewolucję. Nazwy mieszkańców miast wielką literą. Są też inne, ważne zmiany
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Rosja w najbliższych latach może zaatakować państwo NATO? Polacy odpowiedzieli