Europejski think tank ECRF (European Council on Foreign Relations) zapytał Europejczyków z 11 krajów Unii (w tym z Polski) o ich stosunek do obywateli Rosji. Badanie przeprowadzono w kwietniu na reprezentacyjnej grupie 16,2 tys. osób, a wyniki zostały właśnie opublikowane.
Na czele tych, którzy pomimo zbrodniczej wojny prowadzonej przez Rosję na Ukrainie, wciąż lubią Rosjan jest Bułgaria - 65 proc. pytanych uważa Rosjan za sojuszników i niezbędnych partnerów. Jako przeciwnika, z którym pozostają w konflikcie, określa Rosjan 17 proc. Bułgarów.
Pozytywnie o Rosjanach mówi też 39 proc. Włochów (54 proc. ma ich za przeciwnika i konkurenta). Na Węgrzech Rosjan jako sojuszników i partnerów odbiera 39 proc. Węgrów. A 54 proc. Węgrów, traktuje ich jak wrogów.
Krajem, którego najwięcej obywateli nie ma żadnych złudzeń, co do tego, co robią obecnie Rosjanie i czego można się po nich spodziewać jest Dania, gdzie 7 proc. badanych widzi w Rosjanach potrzebnych partnerów biznesowych, a 84 proc. - przeciwników i konkurentów.
Polacy mają podobne zdanie. 3 proc. wskazało, że dla nich Rosjanie to sojusznicy, z którymi łączą ich wspólne wartości i interesy. 7 proc. widzi w nich konkurentów, a 71 proc. - wrogów.