Kobiety kierują rozważniej i powodują mniej wypadków

Jeżdżą wolniej, bardziej przepisowo i rzadziej podejmują ryzyko. Męski styl charakteryzujący się brawurą przyjmują zwłaszcza młode kierujące.

Publikacja: 08.03.2023 03:00

Kierowcy płci żeńskiej rzadziej przejawiają tendencje do zachowań ryzykownych za kierownicą

Kierowcy płci żeńskiej rzadziej przejawiają tendencje do zachowań ryzykownych za kierownicą

Foto: Marcin Jurkiewicz/East News

Część pań czuje się mniej pewnie za kierownicą, jednak policyjne statystyki pokazują, że jeżdżą bezpieczniej.

Na ponad 19,3 tys. ubiegłorocznych wypadków kobiety kierujące samochodami osobowymi spowodowały mniej niż co czwarty (łącznie 4511 – to 23,3 proc. ogółu), mężczyźni – ponad 14 tys. (72,8 proc.). Również rzadziej kobiety są sprawczyniami tragedii.

– Mężczyźni są odpowiedzialni za śmierć na drodze osiem razy częściej niż kobiety – wskazuje Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS.

Mniej agresji

Panie w ubiegłym roku doprowadziły do 171 wypadków śmiertelnych (11,5 proc.), w których zginęło 181 osób. Mężczyźni odpowiadają za 1311 takich zdarzeń (88 proc. ogółu), z 1433 zabitymi.

Czytaj więcej

Kierowcy płaczą i płacą kary. Kwota nałożonych przez policję mandatów wzrosła rekordowo

Kobiety są posiadaczkami ponad 40 proc. praw jazdy kategorii B – ile aktywnie z nich korzysta, nie wiadomo. Niewątpliwie za kierownicą jest ich mniej niż mężczyzn, ale trend jest rosnący.

– I tak statystycznie wychodzi, że kobiety jeżdżą bezpieczniej. Są ostrożniejsze i spokojniej reagują na nieprzewidziane, stresujące sytuacje na drodze. W przeciwieństwie do mężczyzn, u których budzi się agresja. Co nie znaczy, że nie zdarzają się awanturnice – mówi nam Wojciech Pasieczny, były szef stołecznej drogówki.

Nowe analizy ITS dowodzą, że kobiety – w przeciwieństwie do mężczyzn – znacznie rzadziej prezentują różne formy zachowań ryzykownych. „Płeć piękna również rzadziej deklaruje, że dostrzega je u innych kierowców”. Najnowszy sondaż ITS wskazuje, że ponad 36 proc. mężczyzn podejmowało działania ryzykowne, kobiet – 31 proc.

– W naszym badaniu kobiety zdecydowanie częściej znajdowały się w grupie osób deklarujących brak tendencji do przekraczania prędkości, a jeśli już im się to zdarzało, to były to mniejsze wartości. Te różnice w znaczący sposób przemawiały na niekorzyść mężczyzn – zaznacza dr Ewa Odachowska-Rogalska, psycholog transportu z ITS, autorka badania o zachowaniach ryzykownych wśród kierowców (objęły 211 kierowców – 92 kobiety i 118 mężczyzn).

Rzeczpospolita

Jak dodaje, „podobne zależności zaobserwowano także w przypadku takich zachowań, jak zajeżdżanie drogi, podejmowanie gwałtownych manewrów, jazdy na zderzaku oraz symptomów związanych z przejawianiem negatywnych emocji w stosunku do innych kierowców”.

Jednak zdarza się też niebezpieczna jazda. Męski styl charakteryzujący się brawurą przyjmują zwłaszcza młode kobiety. Mimo to wyliczenia ITS wskazują, że kobiety powodują jeden wypadek na 6,7 mln przejechanych kilometrów, mężczyźni – raz na 4,7 mln km – wynika z analiz ITS.

– Kobiet nie charakteryzuje tak duża brawura. Jeżdżą wolniej, rozsądniej i potrafią rozładować sytuację na drodze – mówi Robert Opas z KGP.

Dziwne tłumaczenia

Niestety, panie za kierownicą mają także trochę „grzeszków”. – Lubią „przycisnąć gaz”, zwłaszcza jeśli mają szybki samochód. Był taki dzień, że nasi policjanci z grupy Speed zatrzymywali wyłącznie kobiety, które znacznie przekroczyły prędkość, tego dnia nie trafił im się żaden mężczyzna – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Inny mankament: – Permanentnie rozmawiają przez telefony komórkowe i częściej niż mężczyźni kwestionują stanowisko policjanta, że np. popełniły wykroczenie – dodaje Borowiak. I podaje przykłady: – Jedne kierujące wykłócają się w stylu: „Co mi pan będzie mówił, jeżdżę 30 lat i tego znaku tu nigdy nie było”. Inna to metoda na „ignorantkę”: „To niemożliwe, żebym tak szybko jechała” – opowiadają funkcjonariusze drogówki.

Zdarzają się i zaskakujące tłumaczenia. – Policjanci z wideorejestratorem ścigali samochód, który jechał z bardzo dużą prędkością, a gdy go zatrzymali okazało się, że prowadzi kobieta. „Jestem w szoku, jestem w ciąży” powtarzała – wspomina Wojciech Pasieczny.

– Różnice w budowie mózgu kobiet i mężczyzn przekładają się na odmienny sposób przetwarzania informacji i reakcji. Dzięki wyższemu poziomowi estrogenu, który gwarantuje lepsze funkcjonowanie czołowych płatów mózgu, kobiety wypadają lepiej w testach pamięci przestrzennej, koncentracji, podzielności uwagi, a także – co istotne – znajomości przepisów. Sprawia to, że jeżdżą ostrożnie i częściej stosują się do kodeksu drogowego – dodaje dr Ewa Odachowska-Rogalska.

Część pań czuje się mniej pewnie za kierownicą, jednak policyjne statystyki pokazują, że jeżdżą bezpieczniej.

Na ponad 19,3 tys. ubiegłorocznych wypadków kobiety kierujące samochodami osobowymi spowodowały mniej niż co czwarty (łącznie 4511 – to 23,3 proc. ogółu), mężczyźni – ponad 14 tys. (72,8 proc.). Również rzadziej kobiety są sprawczyniami tragedii.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.