Stosunek Rosjan do Stanów Zjednoczonych jest najgorszy od 2015 r. Wówczas po aneksji Krymu i podczas rosyjskiej ofensywy w Donbasie antyamerykańskie nastroje sięgały zenitu. Dzisiaj, jak wynika z najnowszego sondażu niezależnego ośrodka Centrum Lewady, aż 72 proc. respondentów deklaruje „zły” stosunek do USA. Przeciwnego zdania jest zaledwie 17 proc. . Uważają (81 proc.), że to Chiny cieszą się największym szacunkiem wśród wszystkich krajów. Na drugim miejscu w tabeli widzą swój kraj – Rosję (66 proc.), na trzecim – Niemcy (52 proc.). Większość Rosjan uważa, że świat nie szanuje Stanów Zjednoczonych.
Czytaj więcej
Polscy żołnierze powinni wziąć udział w misji pokojowej w Ukrainie, jeśli zostanie ona zorganizow...
Na podium wśród światowych liderów Rosjanie stawiają Władimira Putina. Pozytywny stosunek do niego deklaruje aż 86 proc. jego rodaków. Na drugiej pozycji ankietowani postawili białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenkę, którego sympatią darzy 82 proc. Rosjan. Rządzący Chinami Xi Jinping został trzecim najpopularniejszym przywódcą w Rosji. Pozytywny stosunek do niego ma 75 proc. badanych. Do reszty światowych przywódców większość respondentów ma negatywne podejście. Ale najlepiej wśród nich wypadają francuski prezydent Emmanuel Macron (pozytywnie ocenia go 24 proc. Rosjan) i kanclerz Niemiec Olaf Scholz (14 proc.).
Przywódców USA i Ukrainy Rosjanie nienawidzą najbardziej. Negatywny stosunek do Joe Bidena deklaruje 83 proc. respondentów, do Wołodymyra Zełenskiego – 86 proc. Co więcej, większość Rosjan (80 proc.) uważa, że Kreml nie powinien iść na żadne ustępstwa wobec Zachodu w celu zniesienia sankcji.