Pomysł, który przedstawił minister edukacji Rosji, Siergiej Krawcow, popiera 42 proc. ankietowanych - wynika z informacji podanych przez Interfax.
Obecnie nauka historii rozpoczyna się w rosyjskiej szkole podstawowej w piątej klasie.
Czytaj więcej
Władze Stanów Zjednoczonych skomentowały słowa prezydenta Rosji Władimira Putina z okazji Dnia Zwycięstwa. Zarzucono "rewizję historii" i kłamstwo sugerując, że zachodnia agresja doprowadziła do wojny na Ukrainie.
Pomysł wprowadzenia historii do pierwszej klasy szkoły podstawowej najczęściej popierają ankietowani mający ponad 60 lat (50 proc.).
Wśród ankietowanych, którzy mają niepełnoletnie dzieci lub wnuki, pomysł popiera 46 proc. ankietowanych.