Badania sugerują, że propozycja obrońców praw zwierząt jest bardzo mało prawdopodobna do przyjęcia. Jeżeli zakaz zostałby wprowadzony, Szwajcaria będzie jedynym krajem na świecie z takimi przepisami.
Naukowcy przekonują, że rozwój medycyny jest niemożliwy bez eksperymentów.
Na Uniwersytecie w Genewie Patrycja Nowak-Śliwińska, szefowa laboratorium farmakologii molekularnej, hoduje organoidy jelitowe od pacjentów chorych na raka. Struktury te, zbudowane z komórek, pozwalają na przetestowanie dużej liczby potencjalnych terapii.
- Za pomocą modelu in vitro staramy się znaleźć obiecujących kandydatów - i tylko ci byliby testowani na zwierzętach - powiedziała agencji AFP. Jej zdaniem niemożliwe byłoby przeprowadzenie wszystkich badań bez eksperymentów na zwierzętach i prób klinicznych.
W piwnicach uniwersytetu znajduje się około 25 tys. zwierząt - głównie myszy i szczurów. Na gryzoniach prowadzone są m.in badania, które mają doprowadzić do wynalezienia leku na pewną formę stwardnienia rozsianego.