Reklama

Przyjaciel Urubki: W tym szaleństwie musi być metoda

- Boję się, że sobie zrobi krzywdę, ale z drugiej strony wierzę w jego umiejętności i w jego rozsądek - mówił w Polsat News Bogusław Magrel, alpinista i przyjaciel Denisa Urubki, który podjął decyzję o samotnym zdobywaniu szczytu K2.

Aktualizacja: 26.02.2018 04:52 Publikacja: 26.02.2018 04:41

Przyjaciel Urubki: W tym szaleństwie musi być metoda

Foto: AdobeStock

arb

Urubko był członkiem polskiej wyprawy, która chciała dokonać pierwszego zimowego zdobycia szczytu K2. 24 lutego podjął jednak decyzje o samotnym zdobywaniu szczytu i odłączył się od pozostałych uczestników wyprawy. Nie zdecydował się też wziąć ze sobą radiotelefonu co sprawia, że obecnie nie ma z nim kontaktu.

Fakt, że himalaista postanowił zdobywać K2 samotnie ma wynikać z tego, że Urubko uznaje, iż zima kończy się 28 lutego - i chciałby zdobyć szczyt przed tą datą. Uczestnicy wyprawy stawiają sobie z kolei cel, by zdobyć szczyt przed nadejściem astronomicznej wiosny, czyli przed 21 marca.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Jacek Bartosiak jednak doktorem. Mamy decyzję w jego sprawie
Piłka nożna
Transmisja meczu Litwa-Polska zakłócona? „Obca ingerencja”
Społeczeństwo
Ewakuacja pasażerów z samolotu na lotnisku Kraków-Balice
Społeczeństwo
Wiceszefowa MEN: Dorośli często lekceważą problem hejtu. To może skończyć się tragicznie
Reklama
Reklama