Reklama
Rozwiń
Reklama

Napięcie na granicy nie spada

Polskie służby szacują, że w lasach na Białorusi może kryć się kilka tysięcy osób, które chcą przedostać się do Polski. Tymczasem politycy apelują o jedność.

Publikacja: 09.11.2021 19:03

Przy granicy z Białorusią jest obecnie ok. 15 tys. polskich żołnierzy, pograniczników oraz policjant

Przy granicy z Białorusią jest obecnie ok. 15 tys. polskich żołnierzy, pograniczników oraz policjantów

Foto: AFP, Leonid Shcheglov

Patrol ustawiony na środku drogi przed Choroszczą pod Białymstokiem to pierwszy sygnał, że sytuacja jest nadzwyczajna, zatrzymywane są samochody jadące od strony wschodniej granicy – ciężarówki i osobowe, najchętniej furgonetki. Na stacji benzynowej w Czarnej Białostockiej, już na trasie do Sokółki i Kuźnicy wzburzenie, bo wielu kierowców nie zdążyło przejechać na Białoruś, mimo że przyjechali na przejście jeszcze w poniedziałek. Spod zamkniętego we wtorek od 7 rano przejścia zawracani są wszyscy, nawet ci, którzy czekali już kilkanaście godzin.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Prawdziwy pożar w fikcyjnym bloku
Społeczeństwo
Jak Rosjanie kontrolują ruch autobusowy z Polską
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Społeczeństwo
Piotr M. Majewski, historyk: Żyjemy w okresie nowego rodzaju wojny, która nie przypomina poprzednich
Reklama
Reklama