Reklama

Afgańczycy sprzedają dziewczynki przyszłym mężom. Z głodu

Coraz więcej afgańskich rodzin decyduje się na sprzedaż nawet półtorarocznych córek przyszłym mężom, aby przetrwać suszę i idący jej śladem głód.

Publikacja: 27.10.2021 14:32

Farishteh (z prawej) i Shokriya trzymana przez ojca

Farishteh (z prawej) i Shokriya trzymana przez ojca

Foto: AFP,Hoshang Hashimi

amk

Agencja AFP opisuje przypadek Afgańczyka, który sprzedał swoje dwie córki - 6-letnią Farishteh i  i niespełna dwuletnią Shokriję - mężczyznom, którzy za jakiś czas zostaną ich mężami. "Narzeczeni" również są w tej chwili nieletni.

Czytaj więcej

ONZ alarmuje: W Afganistanie dzieci będą umierać z głodu

Za starszą dziewczynkę mężczyzna zażądał równowartości 3350 dolarów, za młodszą - 2800. Pieniądze rodzina dziewczynek ma otrzymywać w ratach, aż nadejdzie czas dołączenia do nowych rodzin.

Podczas gdy małżeństwa dzieci są zakorzenione w kulturze afgańskiej od wieków, zwiększony głód spowodowany suszą w zachodnim Afganistanie zmusza rosnącą liczbę Afgańczyków do sprzedawania swoich dzieci przyszłym małżonkom.

Czytaj więcej

Afganistan. Talibowie walczą z głodem. Za pracę płacą pszenicą
Reklama
Reklama

Przywódcy wiosek i obozowisk twierdzą, że liczba "zaręczonych" młodych dziewcząt zaczęła rosnąć podczas głodu w 2018 r. i wzrosła w tym roku, gdy kraj znów dotknęła potężna susza.

Dziennikarze AFP wśród rodzin wypędzonych ze swoich domów, koczujących w obozowiskach, szybko znaleźli co najmniej kilkanaście, które sprzedały swoje córki.

Za obecną sytuację talibowie, którzy władzę w kraju przejęli zaledwie nieco ponad 2 miesiące temu, winią przede wszystkim kraje Zachodu, które wstrzymały pomoc dla Afganistanu pod ich rządami, a także zamroziły aktywa w zachodnich bankach.

Talibowie, organizacja terrorystyczna, która trzyma się fundamentalistycznych interpretacji prawa islamskiego, wcześniej rządziła Afganistanem w latach 1996-2001 w systemie szariatu. Grupa potwierdziła 17 sierpnia, że ​​planuje ponownie narzucić szariat, co obejmuje zakaz uczęszczania do szkoły lub pracy dziewcząt i kobiet.

- Talibowie, uniemożliwiając kobietom pracę, a dziewczętom z klas 7-12 pójście do szkoły, stwarzają idealne warunki dla przemocy wobec  nich - mówiła ostatnio Heather Barr, współdyrektorka Wydziału Praw Kobiet w Human Rights Watch amerykańskiemu magazynowi "The Diplomat".

Społeczeństwo
Pobór wraca do Europy? Francja szykuje się na trudne czasy
Społeczeństwo
Ludwig A. Minelli nie żyje. Założyciel Dignitas miał 92 lata
Społeczeństwo
Lotnisko w Wilnie zamknięte. To kolejny taki przypadek nad Litwą
Wspomnienie
Nie żyje sir Tom Stoppard, legenda brytyjskiej dramaturgii
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Archeologia
Przełomowe odkrycia w Taş Tepeler: nowe neolityczne rzeźby zmieniają historię Anatolii
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama