Sondaż: Co piąty młody Polak nie słyszał o sporze z Czechami ws. Turowa

"Kto Pani/Pana zdaniem jest odpowiedzialny za eskalację sporu między Polską a Czechami o działanie kopalni w Turowie?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.

Publikacja: 02.10.2021 06:48

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński i minister środowiska Michał Kurtyka

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński i minister środowiska Michał Kurtyka

Foto: PAP/CTK

21 maja Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sporu Czech z Polską. Teraz wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE, Rosario Silva de Lapuerta, wydała postanowienie, w którym zobowiązała Polskę do zapłaty na rzecz KE 500 tys. euro dziennie do czasu wykonania orzeczenia z 21 maja.

Czesi skierowali wniosek do TSUE ws. Turowa w lutym. Strona czeska zarzuca Polsce, że sposób wydobycia węgla w Turowie zagraża dostępowi do wody mieszkańcom terenów położonych po czeskiej stronie granicy.

500 tys.

Tyle euro Polska ma płacić, zgodnie z decyzją TSUE, za każdy dzień funkcjonowania kopalni w Turowie

Negocjacje z Czechami mające na celu rozwiązanie sporu trwają od czerwca. W połowie czerwca czeski rząd przesłał Polsce pierwszą wersję umowy dotyczącej kopalni Turów, która miała zawierać warunki wycofania przez Czechy pozwu przeciw Polsce. Szczegółów propozycji nie ujawniono.

W czwartek wieczorem, po kolejnej rundzie negocjacji, minister środowiska Michał Kurtyka ogłosił, że "bardzo dobra polska oferta nie została przyjęta", co oznacza fiasko obecnego etapu negocjacji.

Rozczarowanie przebiegiem negocjacji wyraził też wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, który stwierdził, że Czesi chcieli zawarcie w umowie klauzuli uniemożliwiającej jej wypowiedzenie, na co strona polska nie mogła przystać.

Czytaj więcej

Paweł Jabłoński: Czeski minister kłamie. Nie proponowaliśmy umowy na 2 lata

Strona czeska informowała w piątek, że Polska chciała, aby porozumienie ws. Turowa obowiązywało dwa lata, czemu jednak zaprzeczył wiceminister Jabłoński.

Polski rząd nie zgadza się na wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie, ponieważ oznaczałoby to konieczność wyłączenia tamtejszej elektrowni, co z kolei - jak przekonywał premier Mateusz Morawiecki - zagrażałoby bezpieczeństwu energetycznemu Polski.

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl zapytaliśmy kto, ich zdaniem, odpowiada za eskalację sporu o działanie kopalni w Turowie.

18,9 proc. respondentów wskazało na Czechy.

27 proc. uważa, że za eskalację sporu odpowiada Polska.

25,1 proc. obwinia o to obie strony,

18,3 proc. respondentów nie ma zdania w tej kwestii.

10,7 proc. ankietowanych nie słyszało o tym sporze.

. Polskę jako stronę eskalującą konflikt częściej wskazywali mężczyźni (32%) niż kobiety (23%). Zdanie takie wyraża prawie co trzecia osoba po 50 roku życia (32%) i nieco wyższy odsetek respondentów z wyższym wykształceniem (34%). Polskę za głównego eskalatora konfliktu uważa co trzecia osoba o dochodach mieszczących się w granicach 3001 – 5000 zł i 4 na 10 mieszkańców miast liczących od 200 tys. do 499 tys. osób. - komentuje wyniki badania Piotr Zimolzak, wiceprezes Zarządu agencji badawczej SW Research.

Odsetek osób, które nie słyszały o sporze, jest najwyższy w grupie osób od 18 do 24 roku życia - wynosi w niej 19,1 proc. Z kolei wśród respondentów powyżej 50. roku życia o sporze nie słyszało 6,9 proc. badanych.

Metodologia badania:

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 21.09-22.09.2021 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.



21 maja Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sporu Czech z Polską. Teraz wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE, Rosario Silva de Lapuerta, wydała postanowienie, w którym zobowiązała Polskę do zapłaty na rzecz KE 500 tys. euro dziennie do czasu wykonania orzeczenia z 21 maja.

Czesi skierowali wniosek do TSUE ws. Turowa w lutym. Strona czeska zarzuca Polsce, że sposób wydobycia węgla w Turowie zagraża dostępowi do wody mieszkańcom terenów położonych po czeskiej stronie granicy.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm