Tak wynika z ogłoszonych wczoraj badań umiejętności piętnastolatków PISA 2006 (Programme for International Student Assessment). Wzięło w nich udział 400 tys. uczniów z ponad 5o krajów. W tym 10 tys. z Polski. – Badanie pokazuje, co uczeń powinien umieć zrobić, niezależnie od tego, jakich szczegółów go uczyliśmy – mówi prof. Zbigniew Marciniak, wiceminister edukacji, ekspert PISA.
PISA wskazuje też, na ile młodzi ludzie przygotowani są do życia w świecie nauki i techniki. Czy potrafią samodzielnie dochodzić do rozwiązywania problemów z dziedziny nauk humanistycznych i przyrodniczych, czy radzą sobie z wykorzystywaniem matematyki w codziennych sprawach.
Badanie prowadzone jest od 2000 roku. W 2006 r. sprawdzano: czytanie ze zrozumieniem, rozwiązywanie zadań i problemów matematycznych i rozumowanie w naukach przyrodniczych.
Jak wypadli polscy gimnazjaliści? – Wyniki w czytaniu ze zrozumieniem są coraz lepsze. Jesteśmy powyżej średniej europejskiej – mówi Michał Fedorowicz, kierownik zespołu badania PISA 2006 w Polsce. W tej kategorii Polska zajęła ósme miejsce. Trzy pierwsze lokaty to: Korea, Finlandia i Hongkong.
Na tym dobre wiadomości się kończą. Bo w kategorii nauki przyrodnicze jesteśmy na 23. miejscu (co daje średni wynik). Pierwsza jest Finlandia. Daleko przed nami są nasi sąsiedzi: Czechy i Niemcy.