– Wszyscy należymy do narodu polskiego i uważamy, że karta potwierdzająca tę przynależność należy się każdemu Polakowi bez względu na to, na jakim kontynencie żyje. Uchwałę w tej sprawie przyjęła w Berlinie Rada Prezesów EUWP.
Obecnie Karta jest wydawana Polakom żyjącym na obszarze byłego ZSRR. – Dla naszych rodaków z Zachodu posiadanie Karty może mieć wymiar jedynie symboliczny – mówi „Rz” Michał Dworczyk, członek władz Wspólnoty Polskiej, współautor ustawy o Karcie Polaka. Obywatelom krajów położonych na wschód od Bugu Karta daje konkretne przywileje, na przykład ułatwia uzyskanie polskiej wizy, niepotrzebnej obywatelom państw UE i USA. Trzeba raczej pomyśleć o umożliwieniu przywrócenia obywatelstwa polskiego wszystkim, którzy byli w przeszłości obywatelami RP. W USA i UE jest możliwe podwójne obywatelstwo, inaczej niż w byłych republikach radzieckich – podkreśla Dworczyk.
Szefowie organizacji polonijnych potwierdzili poparcie dla władz Związku Polaków na Białorusi kierowanego przez Andżelikę Borys, nieuznawanego przez Mińsk. – Uważamy, że podjęcie rozmów z tym związkiem przez władze białoruskie jest jedyną drogą do unormowania sytuacji – podkreśla szef EUWP Tadeusz Pilat. – To dla nas bardzo ważne – zapewnia Andżelika Borys.
W Berlinie była też mowa o niewystarczającej opiece niemieckich władz nad mniejszością polską. – Chcemy, by nasze dzieci miały dostęp do polskiego języka i kultury. Państwo niemieckie podchodzi do tego bardzo rygorystycznie – podkreślał wiceszef EUWP Aleksander Zając.