Aktualizacja: 07.01.2019 12:03 Publikacja: 07.01.2019 11:52
Foto: Instagram, polyanaviana
Polyana Viana opisała całe zdarzenie w rozmowie z dziennikarzami portalu MMA Junkie. Kobieta, która jest zawodniczką UFC, amerykańskiej organizacji mieszanych sztuk walki, czekała przed swoim domem w Rio de Janeiro na samochód firmy uber. Wówczas podszedł nieznany jej mężczyzna. – Kiedy zobaczył, że go zauważyłam, usiadł obok mnie. Zapytał o godzinę. Odpowiedziałam, ale on nie chciał odejść – opowiadała kobieta. – Później powiedział do mnie: „dawaj telefon. Nie próbuj reagować, bo jestem uzbrojony. Później sięgnął po pistolet, ale zdałam sobie sprawę, że broń jest zbyt miękka, żeby mogła być prawdziwa - dodała Viana. Jak się okazało, broń wykonana była z tektury.
Do szpitala trafiło kilka osób, które spożywały ryby z Zalewu Wiślanego – podaje Radio Gdańsk. Inspekcja sanitar...
Polska Policja uruchomiła Child Alert w związku z zaginięciem jedenastoletniej Patrycji. Nastolatka zaginęła 13...
W ostatnim czasie przed zabójstwem musiało zajść coś, co wyzwoliło agresywne zachowanie Mieszka R. Okazało się,...
Zwolenników pełnej kontroli tych, których wpuszczamy do Polski, wcale nie znajdujemy najwięcej w PiS czy Konfede...
Pogoda w maju nie jest na razie zbyt łaskawa. Od początku miesiąca obserwować można dosyć niskie temperatury. W...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas