Zakazana książka o zaginionej Maddie

Książka oskarżająca rodziców o zamordowanie dziecka ma zniknąć ze sklepów

Aktualizacja: 12.09.2009 09:38 Publikacja: 12.09.2009 03:14

Kate i Gerry McCann, rodzice zaginionej Madeleine

Kate i Gerry McCann, rodzice zaginionej Madeleine

Foto: AFP

Były portugalski policjant w książce zatytułowanej „Prawda o kłamstwie” pisze, że rodzice Maddie McCann kłamali na temat okoliczności zniknięcia córki. Jego zdaniem to oni zamordowali dziecko, a ciało ukryli.

Portugalski sąd nakazał jednak wycofanie ze sklepów książki. Zdaniem sędziego teza o morderstwie może utrudnić dalsze poszukiwania dziecka. Sędzia uznał też, że publikacja może pogłębić rozpacz rodziców. Za niezastosowanie się do wyroku autorowi grozi grzywna w wysokości 1000 euro.

Autor książki Goncalo Amaral miał wyjaśnić zagadkowe zniknięcie w 2007 roku w jednym z portugalskich kurortów brytyjskiej dziewczynki. Trzyletnia wówczas Maddie McCann przebywała z rodzicami na wakacjach w miejscowości Praia da Luz.

Według wersji rodziców dziecko zniknęło z ich apartamentu, gdy byli na kolacji w znajdującej się zaledwie 100 metrów od hotelu restauracji. W pokoju razem z Maddie spały dwuletnie bliźniaki Amelie i Sean. Kiedy ojciec, który co kilkanaście minut miał sprawdzać, czy dzieci śpią, zajrzał do pokoju, dziewczynki nie było.

Rodzice twierdzą, że dziecko zostało porwane. Dzięki pomocy rodziny, przyjaciół i ekspertów od PR udało im się swoją tragedią zainteresować media niemal całego świata. Utworzono specjalny fundusz, na który poruszeni tragedią ludzie wpłacili miliony funtów.

Chociaż sprawdzono setki tropów, poszukiwania nic nie dały. Kiedy zainteresowanie mediów spadało, państwo McCann w umiejętny sposób umieli je podsycić. Udzielali wywiadów, wystarali się o audiencję u papieża, wygłaszali kolejne dramatyczne apele do porywacza lub porywaczy.

– Nie znam tej książki, ale skoro sąd nie znalazł dowodów na winę rodziców, wątpię, aby się znalazły w książce. Nie jestem za zakazywaniem publikacji, ale uzasadnienie, że może ona utrudnić dalsze poszukiwania, wydaje się rozsądne – mówi „Rz” prof. Julian Petley, ekspert ds. mediów z Brunel University.

Sugestie, że to rodzice odpowiadają za śmierć dziecka, które mogło zginąć przypadkiem, pojawiały się wielokrotnie w brytyjskich tabloidach. Gazety, z „Daily Express” na czele, już wiele miesięcy temu publicznie za to przeprosiły.

– To była jedna z najczarniejszych chwil tutejszego dziennikarstwa. Gazety, żądne sensacji, publikowały wszystko, co dotyczyło McCannów. Większość zupełnie niesprawdzonych historii. Dobrze, że miały tyle przyzwoitości, aby się do tego przyznać – mówi Petley.

Jego zdaniem jednak prawo zakazujące podawania nieprawdziwych informacji jest czasem wykorzystywane do ograniczania wolności słowa. Tak było np. z napisaną w USA książką „The Royals” opowiadającą o rodzinie królewskiej, która została zakazana na Wyspach.

Organizacja Article 19, która broni wolności słowa, uważa, że zakaz publikacji książki o Maddie to cenzura.

„Nakaz wycofania książki nie jest dobrą reakcją na porażkę śledczych, którzy nie byli w stanie wyjaśnić tej zagadki. Zgodnie z międzynarodowym prawem, ograniczanie wolności wypowiedzi ma być ostatecznością. Cenzura nigdy nie pomaga w dotarciu do prawdy. Wręcz przeciwnie” – napisała w oświadczeniu przesłanym „Rz” szefowa organizacji Agnes Callamard.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=w.lorenz@rp.pl]w.lorenz@rp.pl[/mail][/i]

Były portugalski policjant w książce zatytułowanej „Prawda o kłamstwie” pisze, że rodzice Maddie McCann kłamali na temat okoliczności zniknięcia córki. Jego zdaniem to oni zamordowali dziecko, a ciało ukryli.

Portugalski sąd nakazał jednak wycofanie ze sklepów książki. Zdaniem sędziego teza o morderstwie może utrudnić dalsze poszukiwania dziecka. Sędzia uznał też, że publikacja może pogłębić rozpacz rodziców. Za niezastosowanie się do wyroku autorowi grozi grzywna w wysokości 1000 euro.

Pozostało 84% artykułu
Społeczeństwo
„Niepokojąca” tajemnica. Ani gubernator, ani FBI nie wiedzą, kto steruje dronami nad New Jersey
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Właściciele najstarszej oprocentowanej obligacji świata odebrali odsetki. „Jeśli masz jedną na strychu, to nadal wypłacamy”
Społeczeństwo
Gwałtownie rośnie liczba przypadków choroby, która zabija dzieci w Afryce
Społeczeństwo
Sondaż: Którym zagranicznym politykom ufają Ukraińcy? Zmiana na prowadzeniu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Antypolska nagonka w Rosji. Wypraszają konsulat, teraz niszczą cmentarze żołnierzy AK