Reklama
Rozwiń
Reklama

Apel o pomoc na metce sukienki

Klientka sieci Primark znalazła nieoczekiwaną wiadomość wszytą na metce sukienki: "Jesteśmy zmuszani do pracy w nieludzkich godzinach" - donosi South Wales Evening Post.

Publikacja: 26.06.2014 15:37

Apel o pomoc na metce sukienki

Foto: southwales-eveningpost.co.uk

Sieć Primark zamieściła na swojej stronie internetowej oświadczenie, w którym zapewnia, że postara się ustalić, w jaki sposób wiadomość trafiła na ubranie.

Rebecca Gallagher z Gowerton, która kupiła sukienkę przyznała, że nie zdawała sobie sprawy z tego w jakich warunkach pracują ludzie przy produkcji ubrań dla znanych sieciówek.

Do tej pory o wykorzystywanie pracowników zostało oskarżonych kilka znanych sieci, m. in. Inditex, do której należą marki takie jak Zara, Zara Home, Pull&Bear, Bershka, Stradivarius, Oysho czy Massimo Dutti.

Głównym problemem powtarzającym się przy produkcji odzieży są: nielegalne, wyczerpujące nadgodziny, przymusowa praca, brak szkoleń bhp, brak ubrań ochronnych i maseczek, brak ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, podpisywanie kontraktów in blanco, brak jasnych procedur dotyczących rezygnacji z pracy, niepłacenie za wykonaną pracę oraz praca w szkodliwych warunkach: uwalniane są toksyczne związki chemiczne wpływające na środowisko i ludzi pracujących przy ich powstawaniu.

W ubiegłym roku w Bangladeszu zawaliła się fabryka odzieżowa. W katastrofie zginęło ponad 1110 osób, głównie kobiety, które były zatrudnione w szwalniach mieszczących się w kompleksie Rana Plaza. Znajdowały się w nim cztery zakłady odzieżowe, bank i sklepy.

Reklama
Reklama

Budynki w gęsto zaludnionej stolicy Bangladeszu powstają często bez pozwolenia; wiele z nich nie spełnia norm budowlanych.

Gmach Rana Plaza w Savar miał mieć pięć pięter i nie przewidziano w nim tak ciężkich urządzeń jak maszyny tekstylne i wielkie generatory.

Największym eksporterem ubrań są Chiny, tuż za nimi znajduje się Bangladesz, w którym działa około 4,5 tys. zakładów odzieżowych.

Sieć Primark zamieściła na swojej stronie internetowej oświadczenie, w którym zapewnia, że postara się ustalić, w jaki sposób wiadomość trafiła na ubranie.

Rebecca Gallagher z Gowerton, która kupiła sukienkę przyznała, że nie zdawała sobie sprawy z tego w jakich warunkach pracują ludzie przy produkcji ubrań dla znanych sieciówek.

Reklama
Społeczeństwo
Jak nietoperze ratują ważną gałąź meksykańskiej gospodarki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani ludzie, którzy zmarli w ostatnim roku
Społeczeństwo
Zełenski złagodził zasady wyjazdu. 100 tysięcy Ukraińców opuściło kraj w dwa miesiące
Społeczeństwo
Zamiast rosyjskiego hiszpański. Pożegnanie z „językiem okupanta" w litewskich szkołach
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Społeczeństwo
USA: Spędził niesłusznie w więzieniu ponad 40 lat. Teraz chcą go deportować
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama