RPO ponownie zwrócił się do MS o rozwiązanie problemu wydawania dwóch, a nawet kilku potwierdzeń nabyciu spadku po tej samej osobie, co utrudnia spadkobiercom dysponowanie spadkiem, np. nieruchomością. Jak to wygląda z perspektywy notariuszy?
Problem „podwójnie” wydanych rozstrzygnięć dotyczących stwierdzenia praw do spadku jest znany Krajowej Radzie Notarialnej. Jego rozwiązaniem, przynajmniej w stosunku do nowych orzeczeń, jest objęcie Rejestrem Spadkowym nie tylko notarialnych aktów poświadczenia dziedziczenia, ale także sądowych postanowień o stwierdzeniu nabycia spadku. Podkreślić należy, że notarialne akty poświadczenia dziedziczenia (APD) od początku, tj. od 2009 r., były rejestrowane, a postanowienia sądu są rejestrowane dopiero od 2016 r. Jest jeszcze jedna bardzo istotna różnica: APD nabiera mocy prawomocnego postanowienia sądu dopiero z chwilą rejestracji, a zatem niezarejestrowane APD nigdy nie trafia do obrotu prawnego.
Czytaj więcej
Z pytaniem o tę kwestię zwrócił się do Ministerstwa Sprawiedliwości rzecznik praw obywatelskich. Problem dostrzegają także same sądy.
Czy to znaczy, że notariusze nie mają z tym problemu?
To oznacza, że problem podwójnych APD w praktyce nie istnieje. Inaczej jest w wypadku postanowień sądowych, gdzie rejestracja następuje z chwilą uprawomocnienia postanowienia. Oznacza to, że brak rejestracji nie jest przeszkodą, żeby kolejne postanowienie funkcjonowało w obrocie prawnym.