Do końca ubiegłego tygodnia Prokuratura Krajowa miała wyjaśnić, czy śledczy z warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej mieli prawo wydać zgodę na wykorzystanie przez wiceszefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Jacka Mąkę stenogramu z podsłuchu dziennikarzy. Zapowiadał to prokurator krajowy Edward Zalewski.
[wyimek]Donald Tusk ogłosił, że dziś podejmie decyzję w sprawie wiceszefa ABW [/wyimek]
Kontrola była reakcją na publikację „Rz”. 17 października ujawniliśmy, że ABW nagrała prywatną rozmowę dziennikarzy Cezarego Gmyza z „Rzeczpospolitej” i Bogdana Rymanowskiego z TVN 24.
Prokuratura apelacyjna nie nakazała zniszczenia stenogramu z podsłuchu, ale przekazała go Mące do wykorzystania w prywatnym procesie, jaki wiceszef ABW wytoczył „Rzeczpospolitej”.
Choć termin wskazany przez Edwarda Zalewskiego minął, Prokuratura Krajowa dotąd nie ujawniła wyników kontroli.