Reklama
Rozwiń

ABW wiedziała i milczała o handlarzu respiratorami

Już na początku kwietnia polskie służby dostały od Interpolu informację, że handlarz respiratorów przekroczył granicę albańską.

Publikacja: 22.08.2022 22:30

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zablokowała poszukiwanie handlarza respiratorami

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zablokowała poszukiwanie handlarza respiratorami

Foto: Marek BAZAK/East News

– Przez sejmową Komisję ds. Służb Specjalnych będziemy chcieli wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy. Sądzę, że we wrześniu wezwiemy szefów służb, żeby złożyli sprawozdanie w tej kwestii – tak o naszych ustaleniach, które ujawniliśmy w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”, mówi poseł KP Marek Biernacki, były koordynator służb specjalnych.

Napisaliśmy, że pod koniec maja lubelska prokuratura chciała ścigać Andrzeja Izdebskiego czerwoną notą Interpolu – czyli chciała poszukiwań międzynarodowych w Europie w celu jego ekstradycji do Polski. Dostała odmowę, bo wcześniej ABW do SIS II (Systemu Informacyjnego Schengen) dokonała wpisu z art. 36, który to uniemożliwił. Wpis ten zablokował ściganie Izdebskiego, choć był tylko tzw. zastrzeżeniem granicznym, które sprowadzało się do przekazania służbom informacji o osobie (m.in. o trasie i celu podróży, środku transportu, osobach towarzyszących), jeśli ta pojawi się na granicy – taki wpis nie pozwalał na zatrzymanie Izdebskiego i przekazanie go do Polski.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”