Olejnik został ekspertem komisji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, która przygotowuje ustawę o działalności służb specjalnych. Jednym z jej głównych założeń jest uregulowanie stosowania podsłuchów.
– Funkcjonariusze służb muszą mieć możliwość normalnej pracy i nie mogą być nieustannie oskarżani o naruszanie prawa. Dlatego zawarte w ustawie zapisy nie mogą budzić niczyich wątpliwości – mówi „Rz” Kazimierz Olejnik.
To drugi projekt ustawy o czynnościach operacyjno-rozpoznawczych. Pierwszy przygotował poseł Marek Biernacki z PO. – Posłowie będą mogli wybrać najlepsze zapisy – mówi Olejnik.
Pomysł pisania kolejnej ustawy zrodził się na forum Polskiej Platformy Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w której są: Komenda Główna Policji, Sąd Najwyższy, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe, Centralny Zarząd Służby Więziennej, Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie oraz cywilne wyższe uczelnie z Poznania, Gdańska, Krakowa i Białegostoku.
– Nasz projekt idzie dalej niż propozycje posła Biernackiego, np. wniosek o podsłuchy musi być dostarczony najpierw do prokuratury, a następnie do sądu z całością materiałów zgromadzonych w sprawie – tłumaczy Olejnik. – Chcemy powołać agenta specjalnego, który, uczestnicząc w działaniach gangu, mógłby rozpracowywać środowisko przestępcze.