Nie zatrzymają Sumlińskiego?

Postanowienie o aresztowaniu dziennikarza. daniem obrońców decyzja sądu zawiera błąd. – To oznacza, że postanowienie jest niewykonalne – uważają

Publikacja: 01.08.2008 03:26

W środę warszawski sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dziennikarza podejrzanego o płatną protekcję.

– Ale w postanowieniu nie określił daty, do kiedy ma trwać tymczasowe aresztowanie. To oznacza jedno: jest ono niewykonalne – mówi „Rz” mecenas Roman Giertych, jeden z obrońców Wojciecha Sumlińskiego. – Bo skoro nie jest powiedziane do kiedy ma trwać areszt, to nie wiadomo też od kiedy – dodaje.

Zdaniem obrońców kodeks postępowania karnego mówi wyraźnie, że należy określić czas i termin, do kiedy areszt ma trwać. – Terminu nie ma. Naszego klienta nie można zatrzymać – podsumowuje mecenas Giertych. Adwokaci zawiadomili prokuraturę. – Gdy otrzymamy wnioski obrońców, rozważymy je – mówi prokurator Szymon Liszewski z warszawskiego Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej.

Tymczasem dziennikarze najważniejszych mediów w kraju zaapelowali do premiera, prezydenta i marszałka Sejmu o wyjaśnienie wszystkich okoliczności związanych z udziałem służb specjalnych w aresztowaniu Wojciecha Sumlińskiego.

– Nie chcemy przesądzać o jego winie bądź też jego niewinności. Nasz sprzeciw budzi zastosowanie wobec niego aresztu na niemal trzy miesiące po postawieniu mu zarzutów – czytamy w liście otwartym.

Dziennikarze apelują, by sprawę Sumlińskiego wyjaśnili posłowie

Sumliński, któremu prokuratura zarzuca płatną protekcję, jest w szpitalu. Dzień po decyzji sądu próbował popełnić samobójstwo. Uważa, że padł ofiarą prowokacji. Przed samobójczą próbą w dramatycznym liście – udostępnionym m.in. „Rz” – oskarżył służby specjalne. „Rz” opublikowała jego fragment, w którym Sumliński wysuwa oskarżenia pod adresem wiceszefa ABW Jacka Mąki. Wczoraj Mąka zapowiedział, że pozwie „Rz” do sądu.

– Trzeba tę sytuację jak najszybciej wyjaśnić – piszą w liście otwartym dziennikarze. Apelują do posłów o zwołanie Sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych: – Posłowie mają nie tylko prawo, ale i obowiązek (...) zbadać, jaki jest faktyczny udział służb specjalnych. Musi być do końca, bez niedomówień, zbadane, czy doszło do prowokacji ze strony służb, o czym napisał Wojtek (...).

Treść listu dziennikarzy

www.niezalezna.pl

Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
Piotr Pogonowski: Jako były szef ABW chciałbym sprostować kłamstwa o Pegasusie