Nie tylko piloci rezygnują z pracy

Dziewięciu pilotów z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego złożyło wymówienia. Płk. Wiesław Grzegorzewski z MON ma nadzieję, że przynajmniej niektórzy z nich decyzję jeszcze zmieni, bo wnioski oparli na nieprawdziwych doniesieniach prasowych.

Publikacja: 01.06.2010 10:41

Nie tylko piloci rezygnują z pracy

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Na odejście z armii zdecydowało się dziewięciu pilotów, którzy zasugerowali się fałszywymi informacjami o zmianach w systemie odpraw w wojsku. Swoje odejście rozważa jeszcze 21 techników i nawigatorów - powiedział po spotkaniu z kadrą jednostki płk Wiesław Grzegorzewski z MON.

- Wojskowi podają trzy powody rezygnacji. Pierwszy to plotki o rzekomych pracach nad zmianami w systemie emerytalnym. Drugi powód to rozbieżności - z jednej strony MON informuje o braku prac w tym zakresie, z drugiej pojawiają się doniesienia o międzyresortowym zespole ds. emerytur mundurowych. Trzeci powód to brak szczegółowych informacji o przyszłości "specpułku", m.in. co do sprzętu i struktury - mówił Grzegorzewski.

- Uczestnikom spotkania przedstawiono szerokie wyjaśnienia w każdej z tych dziedzin - zapewnił Grzegorzewski.

Pogłoski o ewentualnych zmianach, które uszczupliłyby świadczenia pilotów, krążyły w środowisku wojskowych od dłuższego czasu. Pojawiały się m.in. na wojskowych forach internetowych. W ostatnim czasie doniesienia na ten temat pojawiły się także w ogólnopolskich mediach. Resort obrony wielokrotnie je dementował.

[wyimek] 36. SPLT odpowiada m.in. za transport najważniejszych osób w państwie, służy w nim ok. 60 pilotów.[/wyimek]

- W MON ani poza nim nie toczą się żadne prace dotyczące zmiany zasad i wysokości odpraw oraz wynagrodzeń przysługujących po zakończeniu służby wojskowej - deklarował kilkanaście dni temu szef MON Bogdan Klich. - Określam te doniesienia jako próbę zasiania niepokoju w Siłach Zbrojnych - mówił.

Pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski podkreślił, że prace nad zmianami systemu emerytalnego nie są prowadzone. Zapowiedział, że nie dopuści do zmian, które skutkowałyby pogorszeniem sytuacji żołnierzy w trakcie służby.

Marszałek powiedział, że przyjął informacje o rezygnacji pilotów z niepokojem. Jego zdaniem, "decyzje pilotów podyktowane są także ogólną atmosferą wokół katastrofy w Smoleńsku". Ocenił, że brak informacji prowadzi do uproszczonych i bolesnych opinii o pilotach.

Ppłk Robert Kupracz poinformował, że na środę zaplanowano spotkanie z kadrą 36. SPLT w celu wyjaśnienia powodów odejść i rozwiania wątpliwości dotyczących rzekomych zmian w systemie emerytalnym.

Informację o złożeniu wypowiedzeń przez pilotów z 36. SPLT jako pierwsza podała TVN24. Początkowo informowała, że rezygnacje złożyło 29 pilotów.

[srodtytul]Piloci bez perspektyw[/srodtytul]

Głównym zadaniem stacjonującego na warszawskim Okęciu 36. SPLT jest zapewnienie transportu powietrznego osobom pełniącym najwyższe funkcje - prezydentowi, premierowi, marszałkom Sejmu i Senatu, członkom rządu oraz przedstawicielom MON i najwyższych struktur wojska. Pułk przewozi też zagraniczne delegacje przebywające w Polsce, obsługiwał m.in. wizyty papieża Jana Pawła II. Służy w nim ok. 60 pilotów.

Kilka dni temu szef MON pytany o losy pułku informował, że czekają go zmiany i zapewniał, że jego likwidacja nie jest rozważana.

Piloci tej jednostki wielokrotnie wskazywali, że nie mają w pułku perspektyw rozwoju. Podnosili także m.in. umniejszanie roli jednostki przez "odwlekanie" przetargu na nowe samoloty i coraz częstsze wykorzystywanie prywatnych przewoźników do transportu ważnych delegacji. Jak sygnalizowali, nie bez znaczenia jest fakt, że zarobki pilotów pracujących dla prywatnych przewoźników są wyższe od tych, jakie uzyskują wojskowi.

O wymianie wysłużonych maszyn w 36. SPLT mówi się od lat 90. Po katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem formalnie na stanie specpułku jest osiem samolotów: jeden tupolew, cztery Jaki-40, trzy M-28 Bryza, a także 12 śmigłowców: sześć Mi-8, pięć W-3 Sokół i jeden Bell 412 hp.

Nie wszystkie z tych maszyn mogą latać z VIP-ami, a część - która jest do tego przygotowana - została czasowo "uziemiona" m.in. z powodu remontów lub usterek. Np. drugi tupolew jest w zakładzie remontowym w Samarze na obowiązkowym, generalnym przeglądzie, który każda maszyna musi przejść co pięć lat; jego powrót planowany jest na 22 lipca. Okres użytkowania maszyn Jak-40 mija zaś w 2012 roku i MON nie przewiduje przedłużenia go.

Brak nowych maszyn i śmigłowców był przyczyną odejścia ze specpułku dwa lata temu dowódcy jednostki płk Tomasza Pietrzaka. - Czekałem na samoloty jedenaście lat, od kiedy przyszedłem do pułku, mówiono o nowych samolotach i śmigłowcach, od tego czasu nie zrobiono nic. Dowodziłem pięć lat, myślałem, że uda mi się coś zrobić, byłem w trzech komisjach przetargowych, niestety do tej pory przetargi nie zostały rozstrzygnięte, nie chciałbym firmować moim nazwiskiem takiego stanu rzeczy - mówił w sierpniu 2008 r. płk Pietrzak.

Wkrótce sfinalizowana ma zostać umowa dotycząca dwóch samolotów Embraer-175, które byłyby wykorzystywane do transportu najważniejszych osób w państwie. Maszyny te będą pilotowane przez LOT-owskie załogi, bo to od narodowego przewoźnika zostaną wyczarterowane.

Na odejście z armii zdecydowało się dziewięciu pilotów, którzy zasugerowali się fałszywymi informacjami o zmianach w systemie odpraw w wojsku. Swoje odejście rozważa jeszcze 21 techników i nawigatorów - powiedział po spotkaniu z kadrą jednostki płk Wiesław Grzegorzewski z MON.

- Wojskowi podają trzy powody rezygnacji. Pierwszy to plotki o rzekomych pracach nad zmianami w systemie emerytalnym. Drugi powód to rozbieżności - z jednej strony MON informuje o braku prac w tym zakresie, z drugiej pojawiają się doniesienia o międzyresortowym zespole ds. emerytur mundurowych. Trzeci powód to brak szczegółowych informacji o przyszłości "specpułku", m.in. co do sprzętu i struktury - mówił Grzegorzewski.

Pozostało 85% artykułu
Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą