Zanim polecą na F-16 - poćwiczą

Będą nowoczesne samoloty dla kandydatów na pilotów F-16. Siły powietrzne kupią co najmniej osiem samolotów szkolno-treningowych AJT - podał MON

Publikacja: 13.12.2012 10:41

Foto: ROL

Grzegorz Byszewski, Marek Kozubal

W przyszłym roku zostanie rozpisany przetarg na zakup samolotów AJT (Advanced Jet Trainer). Jak informuje gen. Mieczysław Cieniuch, szef Sztabu Generalnego umowa na zakup tych samolotów mogłaby zostać zawarta w 2014 roku, a pierwsze samoloty powinny trafić do sił powietrznych w 2016 roku.

MON bierze pod uwagę możliwość dodatkowego zakupu czterech maszyn AJT.

Wojsko gotowe jest kupić nie tylko samoloty szkolno-treningowe, ale także pakiet szkoleniowy i logistyczny (w tym symulator lotu, trenażer procedur awaryjnych, symulator obsługi samolotów dla personelu lotniczego).

- Nowe samoloty mogłyby być wykorzystane do szkolenia kandydatów na pilotów F-16 - uważa gen. Mieczysław Cieniuch.

Teraz piloci wojskowi szkoleni są na Orlikach (do dyspozycji żołnierzy jest 28 takich maszyn) oraz Iskrach (38). Dodatkowo kandydaci na pilotów "polskich jastrzębi" wyjeżdżają na szkolenie do USA. Resort obrony nie ujawnia ile pieniędzy może wydać na zakup samolotów oraz pakietu szkoleniowego.

- Nowe samoloty treningowe nie będą uzbrojone, piloci będą na nich ćwiczyli na sucho - dodał oficer Sztabu Generalnego. Zdaniem ekspertów jest to błąd.

Tomasza Szatkowskiego, eksperta do spraw bezpieczeństwa Fundacji Republikańskiej, uważa, że rozpisując przetarg na kupno samolotów szkolno-treningowych, powinno się brać pod uwagę fakt, że w ciągu dwóch, trzech lat zostaną wycofane samoloty szturmowe SU-22. - Moim zdaniem powinno się kupić samoloty, które nie tylko pełniłyby rolę szkoleniową, ale także dokupić ich szturmową wersję. Ponadto dokonać większego zakupu np. 30 samolotów. Dzięki temu można wynegocjować u producenta niższą cenę - uważa Tomasz Szatkowski.

O przetargu na zakup kilkunastu samolotów szkoleniowych mówi się od kilku lat. Rok temu resort obrony unieważnił przetarg na zakup 16 takich samolotów, bo złożone oferty nie spełniały wymagań ustalonych przez MON. Nie udało się też rozpisać tego przetargu w tym roku. O trudnościach z przetragiem na ten samoloty pisaliśmy w "Rz" .