Wojsko: Polska i Niemcy wymienią się dowódcami

Polska i Niemcy wkrótce wymienią się dowódcami jednostek pancernych.

Aktualizacja: 25.08.2015 22:36 Publikacja: 24.08.2015 21:00

Polska armia dysponuje ok. tysiącem czołgów. Są wśród nich m.in. niemieckie Leopardy 2A5

Polska armia dysponuje ok. tysiącem czołgów. Są wśród nich m.in. niemieckie Leopardy 2A5

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Podporządkowanie polskiego batalionu 34. Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania niemieckiemu dowódcy oraz batalionu 41. Brygady Grenadierów Pancernych z Tollense-Kaserne naszemu oficerowi to najważniejszy w tej chwili projekt współpracy wojskowej obu krajów. 3 września w Brandenburgii szefowie inspektoratów wojsk lądowych Polski i Niemiec podpiszą wstępną umowę o wzajemnej współpracy pomiędzy tymi jednostkami.

– W przyszłym roku rozpocznie się szkolenie – zapowiada ppłk Marek Pietrzak z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Obydwie jednostki gotowość bojową mają osiągnąć w ciągu trzech lat.

Co ważne, te wydzielone bataliony (każdy będzie liczył po ok. 300 żołnierzy i ok. 50 ciężkich maszyn), chociaż dowodzone przez cudzoziemców, nie zmienią swojej siedziby. Polski nadal będzie stacjonował w Żaganiu. Wojskowi ustalili, że z Niemcami będzie współpracował batalion wyposażony w najnowsze czołgi Leopard 2A5, Niemcy zaś wyznaczyli batalion zmechanizowany, którego główne uzbrojenie stanowią bojowe wozy piechoty Marder.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA