Po ostatnich wydarzeniach tj. śmierci lekarki w czwartej dobie dyżuru, mocno zgęstniała sytuacja w służbie zdrowia.
Karolina Kowalska: Zgadza się. Jesteśmy tuż przed strajkiem lekarzy, którzy będą protestować przeciwko zmianom w służbie zdrowia. Ich zdaniem są one zbyt wolne i niezadowalające.
Czego oczekują lekarze?
Poprawy zmiany warunków pracy. Lekarze notorycznie są zatrudniani na kontraktach, które pozwalają im pracować nawet 10 dni bez przerwy.
System dyżurowy polega na tym, że legalnie pracują 7 godzin i 35 minut, a potem zaczyna się dyżur, który trwa do godziny 9-10 dnia następnego. Przy czym nie otrzymują oni wynagrodzenia za 16 godzin, ale za 8 godzin.