Mistrzostwa świata siatkarzy. Przeprowadzka do Gliwic

Biało-czerwoni rozpoczęli przygotowania do drugiej fazy mistrzostw świata, która odbędzie się w Gliwicach.

Publikacja: 31.08.2022 18:07

Mistrzostwa świata siatkarzy. Przeprowadzka do Gliwic

Foto: PAP, Łukasz Gągulski

Czytaj więcej

"Rzeczpospolita" i "Sport" o Mistrzostwach Świata w siatkówce 2022

Tomasz Fornal, przyjmujący naszej drużyny był jedną z kluczowych postaci w meczu z USA, który zaczął jako rezerwowy. Zmienił Aleksandra Śliwkę i pokazał, że z roli jokera wywiązuje się jak mało kto. - To mi nawet odpowiada i już się do tej roli przyzwyczaiłem - zapewnił siatkarz, ale od razu zastrzegł: - Oczywiście, każdy z nas chciałby wychodzić w podstawowym składzie.

Czytaj więcej

Kamil Semeniuk: Bez zbędnych kalkulacji

- Zespół czasem potrzebuje takiego impulsu, a w meczu z USA świetne zmiany dali również Grzesiek Łomacz oraz Łukasz Kaczmarek. O zmienników jestem spokojny - tak ocenił swoich kolegów kapitan zespołu, Bartosz Kurek.

Biało-czerwoni prezentują się bardzo dobrze, komplet punktów oraz jeden stracony set to imponujący dorobek. Eliminacje przeszli „suchą stopą”, ale teraz zaczyna się prawdziwe granie, bo system pucharowy sprawia, że nie ma już miejsca na pomyłkę. - Mecz z USA był pierwszym poważnym egzaminem i go zdaliśmy. Przestrzegam jednak przed hurraoptymizmem, bo to był mecz grupowy. Teraz rozpocznie się prawdziwe granie - ocenił Fornal.

Z Amerykanami biało-czerwoni przegrali pierwszą partię, ale mimo to zdołali się podnieść. - O przegranej zadecydowały dwa, trzy drobne detale - stwierdził środkowy Jakub Kochanowski. - Szybko skorygowaliśmy naszą grę, ale kluczem do wygranej była zagrywka. Może nie była ona tak efektowna jak z Bułgarami, ale trudna i rywale mieli kłopot.

- W końcówce pierwszego seta zabrakło nam przede wszystkim spokoju - uzupełnił wypowiedź kolegi rozgrywający Marcin Janusz. - Potem zachowaliśmy chłodne głowy i wykazaliśmy się dojrzałością. Plan na część grupową wykonaliśmy i teraz czas na kolejny krok. Chcemy wrócić do Katowic, by walczyć o złoto. Staram się odcinać od tego całego zgiełku jaki nas otacza. Nie śledzę doniesień medialnych o tym kto na kogo wpada, a kogo warto ominąć. Skupiam się na grze. Tak, słyszałem, że w ćwierćfinale możemy trafić ponownie na Amerykanów. No i co z tego? Teraz oni mają problem. Nasza reprezentacja ma odpowiednią jakość na każdej pozycji i stwarzamy zagrożenie z każdej strefy.

Polscy siatkarze środę mieli wolną, w czwartek rozpoczynają się przygotowania do dwóch meczów (1/8 finału i ewentualnie ćwierćfinałowego) w Gliwicach. Jeśli wygrają, wrócą do „Spodka” na batalię o medale.

Tomasz Fornal, przyjmujący naszej drużyny był jedną z kluczowych postaci w meczu z USA, który zaczął jako rezerwowy. Zmienił Aleksandra Śliwkę i pokazał, że z roli jokera wywiązuje się jak mało kto. - To mi nawet odpowiada i już się do tej roli przyzwyczaiłem - zapewnił siatkarz, ale od razu zastrzegł: - Oczywiście, każdy z nas chciałby wychodzić w podstawowym składzie.

- Zespół czasem potrzebuje takiego impulsu, a w meczu z USA świetne zmiany dali również Grzesiek Łomacz oraz Łukasz Kaczmarek. O zmienników jestem spokojny - tak ocenił swoich kolegów kapitan zespołu, Bartosz Kurek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Siatkówka
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla nie wygrali Ligi Mistrzów. Trentino za silne
Siatkówka
Świderski: Zdominowaliśmy europejskie rozgrywki w siatkówce
Siatkówka
Piękny finał wyjątkowego sezonu. Jastrzębski Węgiel może potwierdzić dominację polskich klubów
Siatkówka
Najpierw Chemik, potem ZAKSA. Grupa Azoty rezygnuje ze sponsorowania klubów siatkarskich
Siatkówka
PlusLiga: Jastrzębski Węgiel Mistrzem Polski. Mecz godny finału
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej