Reklama

Obszary metropolitalne w polskim prawie

Definicję obszaru metropolitalnego zawiera art. 2 pkt 9 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej upzp). Wymaga ona jednak rozszerzenia

Publikacja: 04.11.2009 00:38

Obszary metropolitalne w polskim prawie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Od dłuższego czasu bowiem są problemy z zaktualizowaniem koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju. W konsekwencji niemożności tworzenia metropolii na szczeblu centralnym towarzyszą inicjatywy oddolne, często wzajemnie sprzeczne.

W projekcie Ministerstwa Infrastruktury z 9 lipca 2009 r. proponuje się wprowadzić do upzp następującą definicję obszaru metropolitalnego: obszar wielkiego miasta lub wzajemnie zależnych wielkich miast oraz powiązanego z nim lub z nimi funkcjonalnie bezpośredniego otoczenia, ustalony na podstawie przepisów odrębnych zgodnie z zasadniczym podziałem terytorialnym państwa na gminy, stanowiący kompleks osiedleńczy zamieszkany przez ponad 500 tysięcy osób, skupiający instytucje współpracy międzynarodowej.

[srodtytul]Jaki związek[/srodtytul]

Projekt MSWiA z 8 maja 2009 r. ujmuje problematykę obszarów metropolitalnych znacznie szerzej. Zgodnie z jego art. 16 obszar metropolitalny może być utworzony na terenie, który stanowi ciągły przestrzennie układ osadniczy obejmujący co najmniej jedno miasto na prawach powiatu wraz z otaczającymi je gminami, który charakteryzuje się silnymi związkami funkcjonalno-przestrzennymi, w tym dużym przepływem osób, towarów i usług oraz intensywnym zagospodarowaniem i dużą gęstością zaludnienia. Gminy w wyznaczonym obszarze mogą nie wykazywać silnych związków z centrum i mogą wykraczać poza tereny powiatów i województw.

[b]Obszary metropolitalne miałyby być obligatoryjnie tworzone przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia[/b], gdy łączna liczba mieszkańców wynosi co najmniej 2 miliony przy gęstości zaludnienia przekraczającej co najmniej 200 mieszkańców na 1 kilometr kwadratowy. Możliwość stworzenia obszaru metropolitalnego występowałaby przy niższych wartościach, nie mniejszych jednak niż łączna liczba 500 tysięcy mieszkańców, przy takiej samej jak podana powyżej gęstości zaludnienia.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Ważna definicja[/srodtytul]

Projekt Ministerstwa Infrastruktury słusznie jako centrum obszaru metropolitalnego określa jedno lub kilka wzajemnie zależnych wielkich miast. Należy się jednak zastanowić, czy użyte w tej samej definicji sformułowanie o „instytucjach współpracy międzynarodowej” nie idzie w chwili obecnej zbyt daleko. Z literatury przedmiotu wynika, że metropolie (jako centra obszarów metropolitalnych) w warunkach polskich są – wyłączając przypadek Warszawy – metropoliami krajowymi, którym wiele brakuje do klasycznych metropolii. Dlatego też definicja całych obszarów metropolitalnych powinna dostosowywać się do owych realiów. Rozwiązanie zaproponowane przez MSWiA jest już bliżej wspomnianego modelu. [b]Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również doprecyzowanie kryteriów związanych z liczbą ludności i gęstością zaludnienia.[/b] Sprawia to, że nie budzą zastrzeżeń takie sformułowania, jak duży przepływ osób, towarów i usług czy duża gęstość zaludnienia, które bez wspomnianej konkretyzacji mogłyby sprawiać wrażenie zbyt ogólnikowych.

Należy podkreślić, że wątpliwości budzić może przede wszystkim próba ujęcia problematyki obszarów metropolitalnych w dwóch aktach prawnych. Nie wydaje się to słuszne. Rozwiązania mogą być tutaj przede wszystkim dwa:

? ujęcie całej problematyki związanej z obszarami metropolitalnymi w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym,

? ujęcie problematyki związanej z obszarami metropolitalnymi w specjalnej ustawie dotyczącej metropolii i obszarów metropolitalnych.

Inne rozwiązania wprowadzają niepotrzebnie zbyt wiele pojęć, co nie jest uzasadnione, gdy w polskim systemie prawnym dopiero się zadomawia pojęcie obszaru metropolitalnego. Niesłuszne jest również przyjęcie, że definicje obu ministerstw wzajemnie się uzupełniają, tym bardziej że nie jest to wprost określone w rzeczonych projektach.

Reklama
Reklama

[i]Autor jest aplikantem radcowskim w kancelarii radców prawnych Skotarczak Dąbrowski Olech[/i]

Od dłuższego czasu bowiem są problemy z zaktualizowaniem koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju. W konsekwencji niemożności tworzenia metropolii na szczeblu centralnym towarzyszą inicjatywy oddolne, często wzajemnie sprzeczne.

W projekcie Ministerstwa Infrastruktury z 9 lipca 2009 r. proponuje się wprowadzić do upzp następującą definicję obszaru metropolitalnego: obszar wielkiego miasta lub wzajemnie zależnych wielkich miast oraz powiązanego z nim lub z nimi funkcjonalnie bezpośredniego otoczenia, ustalony na podstawie przepisów odrębnych zgodnie z zasadniczym podziałem terytorialnym państwa na gminy, stanowiący kompleks osiedleńczy zamieszkany przez ponad 500 tysięcy osób, skupiający instytucje współpracy międzynarodowej.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama