Reklama
Rozwiń
Reklama

Nieduży popyt na obligacje stolicy

Niepewność na rynkach finansowych spowodowała, że inwestorzy oczekiwali wyższej rentowności papierów

Publikacja: 10.02.2010 02:20

Nieduży popyt na obligacje stolicy

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Warszawa planowała, że wyemituje 12-letnie papiery dłużne o wartości do 500 mln zł. To się jednak nie udało. Inwestorzy zapisali się na obligacje o wartości 200 mln zł niższej.

– To prawda, że planowaliśmy emisję do 500 mln zł, ale nasz wewnętrzny cel zakładał uzyskanie kwoty do 300 mln zł i to się udało. Chcemy pozyskiwać pieniądze na jak najlepszych warunkach – tłumaczy Mirosław Czekaj, skarbnik stolicy.

Inwestorzy mówią jednak jednym głosem – nie można mówić o powodzeniu ostatniej emisji. – Zwłaszcza w porównaniu z ubiegłoroczną, gdzie popyt był dużo wyższy – mówi Ewa Radkowska-Świętoń, członek zarządu PTE ING. W ubiegłym roku Warszawa uplasowała na krajowym rynku 600 mln zł.

– Być może należało wybrać inny moment na emisję. Ze względu na trudną sytuację w Grecji i w innych krajach, warunki do przeprowadzenia emisji, zwłaszcza papierów długich, były niekorzystne – uważa Rafał Trzop, zarządzający częścią dłużną portfela w funduszu emerytalnym Allianz.

Ewa Radkowska-Świętoń źródło niepowodzenia emisji upatruje w niskim poziomie ustalonego kuponu (oprocentowania) papieru. – Gdyby był wyższy dałoby to większą elastyczność inwestorom – tłumaczy Radkowska-Świętoń.

Reklama
Reklama

Wynika to z przepisów, które zakładają, że cena sprzedaży nie może być niższa niż 95 proc. wartości nominalnej obligacji komunalnej. Stąd ustalenie kuponu jest bardzo ważne. Sytuacja w Grecji, Hiszpanii i Portugalii spowodowała zaś, że w ostatnich dniach ceny obligacji zaczęły spadać, czyli ich rentowność zaczęła rosnąć.

Ostatecznie rentowność obligacji Warszawy okazała się dla inwestorów nieatrakcyjna w porównaniu z podobnymi papierami skarbowymi. Tych pierwszych wyniosła 7,03 proc. – To tylko ok. 80 pkt ponad rentowność obligacji skarbowych. Konsensus rynkowy zakładał ok. 130 pkt. Gdyby była jeszcze wyższa o 40 – 50 pkt, obligacje sprzedałyby się znacznie lepiej – mówi jeden z naszych rozmówców.

Inwestorzy mają też sporo zastrzeżeń do komunikacji z emitentem. – Warszawa zignorowała rozmowy z inwestorami – uważa inny nasz rozmówca. Bogdan Nawrocki z warszawskiego ratusza mówi, że miasto odbyło spotkania z inwestorami, głównie tymi, których wskazały banki organizujące emisję (BRE Bank, Bank Handlowy, Societe Generale i Raiffeisen Bank). Na nich omawiane były warunki emisji. Krytyka, jego zdaniem, może wynikać z tego, że Warszawa postawiła inwestorom wymagające warunki, aby uzyskać finansowanie na atrakcyjnym poziomie.

Warszawa planowała, że wyemituje 12-letnie papiery dłużne o wartości do 500 mln zł. To się jednak nie udało. Inwestorzy zapisali się na obligacje o wartości 200 mln zł niższej.

– To prawda, że planowaliśmy emisję do 500 mln zł, ale nasz wewnętrzny cel zakładał uzyskanie kwoty do 300 mln zł i to się udało. Chcemy pozyskiwać pieniądze na jak najlepszych warunkach – tłumaczy Mirosław Czekaj, skarbnik stolicy.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Prawo drogowe
Rząd chce podwyższyć opłaty za przejazd drogami ekspresowymi i autostradami
Nieruchomości
Spółdzielcy będą wreszcie na swoim. Rząd chce rozwiązać problem z PRL
Konsumenci
Frankowicze. Sąd nie zawsze związany stanowiskiem sądu odwoławczego
Prawo rodzinne
Jak po rozwodzie wycenić nakłady małżonka na wspólny majątek? Wyrok SN
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama