Zbierają podpisy pod reformą „Janosikowego“

Zmniejszenie wpłat na rzecz biedniejszych gmin o 20 proc. i przekazywanie ich tylko na konkretne przedsięwzięcia – gotowy jest obywatelski projekt zmiany ustawy o janosikowym. W grudniu ruszy zbiórka 100 tys. podpisów.

Publikacja: 08.11.2010 01:55

– Budżet Warszawy i Mazowsza w tym roku został dotknięty cięciami we wszystkich dziedzinach. Tymczasem stolica ma przekazać miliard złotych z tytułu janosikowego, a Mazowsze prawie drugie tyle – mówi Rafał Szczepański ze Związku Stowarzyszeń Praskich, który wraz z Towarzystwem Przyjaciół Warszawy zlecił prawnikom opracowanie projektu nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

W myśl nowych przepisów janosikowe miałoby być mniejsze o 20 proc. Poza tym liczba mieszkańców dużych miast, która jest podstawą do obliczania wskaźnika dochodów, ma być urealniona. Gdyby wziąć pod uwagę wszystkich faktycznie mieszkających w Warszawie ludzi, dochód na mieszkańca byłby mniejszy.

W przypadku Warszawy trzeba doliczyć 50 proc. do tych zarejestrowanych w urzędach skarbowych – przekonują autorzy projektu.

Najważniejsza zmiana polegałaby na zmianie charakteru janosikowego. Byłby przekazywany nie jako ogólna subwencja, ale dotacja na konkretne inwestycje. – Teraz pieniądze z janosikowego można przeznaczyć, na co się chce, nawet na podwyżki płac władz gminy. Chcemy, by pieniądze dostawały te samorządy, które przeznaczą je na rozwój, a nie przejedzenie – mówi Szczepański.

Biedne samorządy miałyby przyznane pieniądze, ale zanim by je dostały, musiałyby przedstawić projekt ich wydatkowania. Jeśli komisja oceniłaby go negatywnie, wówczas pieniądze by przepadły.

– Taka gmina mogłaby się odwołać do sądu. Jednak dzięki unijnym konkursom samorządowcy mają spore doświadczenie w pisaniu konkursów – uważa Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady Warszawy, która dodaje, że projekt poparli wszyscy miejscy rajcy bez względu na opcję polityczną.

– Kierunek zmian jest dobry – ocenia Jeremi Mordasewicz, ekspert z Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. – Jeśli bogaci mają pomagać biednym, to ta pomoc powinna być tak wykorzystywana, by w danym regionie wzrastały: produktywność, wynagrodzenia, zamożność i zdolność do ściągania kapitału – dodaje.

W tym tygodniu pomysłodawcy zmian rozpoczną zbieranie tysiąca podpisów, które wraz z projektem zostaną przekazane marszałkowi Sejmu. Jeśli ten zarejestruje komitet inicjatywy ustawodawczej, w połowie grudnia ruszy akcja zbierania 100 tys. podpisów. Będą na to trzy miesiące.

To nie pierwszy projekt zmian ustawy. Wojewódzka Komisja Dialogu Społecznego zaproponowała, by janosikowe nie mogło przekraczać 30 proc. dochodów województwa, i by część zysków z podatku VAT trafiała do kasy Mazowsza.

– Budżet Warszawy i Mazowsza w tym roku został dotknięty cięciami we wszystkich dziedzinach. Tymczasem stolica ma przekazać miliard złotych z tytułu janosikowego, a Mazowsze prawie drugie tyle – mówi Rafał Szczepański ze Związku Stowarzyszeń Praskich, który wraz z Towarzystwem Przyjaciół Warszawy zlecił prawnikom opracowanie projektu nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

W myśl nowych przepisów janosikowe miałoby być mniejsze o 20 proc. Poza tym liczba mieszkańców dużych miast, która jest podstawą do obliczania wskaźnika dochodów, ma być urealniona. Gdyby wziąć pod uwagę wszystkich faktycznie mieszkających w Warszawie ludzi, dochód na mieszkańca byłby mniejszy.

Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”